Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

SUPERLIGA KOBIET

14 grudnia 2023 r.
11:22

MŚ piłkarek ręcznych: Szesnaste miejsce Polek, czyli obraz rzeczywistości

0 0 A A
Reprezentacja Polski zakończyła mistrzostwa świata na szesnastym miejscu
Reprezentacja Polski zakończyła mistrzostwa świata na szesnastym miejscu (fot. Paweł Bejnarowicz/ZPRP)

Szesnaste miejsce reprezentacji Polski w mistrzostwach świata to dobre odzwierciedlenie stanu naszego kobiecego szczypiorniaka. – Czegoś zabrakło – słyszymy z ust kadrowiczek, ale że nie lubię ogólników, postaram się napisać, czym według mnie jest to tajemnicze coś.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wzorcowy tekst krytyczny należałoby zacząć od komplementów. Na wstępie jednak proponuję krótkie zadanie dla czytelników, by losowo wybrali 10 znajomych i zadali im pytanie, czy kiedykolwiek grali w szczypiorniaka.

W wersji dla mających więcej czasu zestaw można rozszerzyć o drugie pytanie, następującej treści: „czy kiedykolwiek trzymaliście w dłoniach piłkę do ręcznej?”. Jestem przekonany, że większość odpowiedzi będzie negatywna. Negatywna, czyli zawierająca negację, jak też fatalnie świadcząca o stanie polskiej edukacji fizycznej. – Naprawdę zagrałeś dwa razy w życiu w ręczną na WF-ie i to na prośbę klasy, zainteresowanej tym sportem dzięki sukcesom Montexu? – nie mogła uwierzyć legendarna Raphaelle Tervel, mistrzyni świata i dwukrotna zwyciężczyni Champions League. – U nas we Francji to najpopularniejszy sport szkolny, uprawiany wszędzie, łatwy, choć na pewnym etapie wymagający dużego boiska – tłumaczyła.

No to jak w kraju, gdzie szczypiorniak znamy tylko z ekranów telewizora czy komputera, stworzyć mocna reprezentację? I jak pogodzić nasze ogromne wymagania ze stanem rzeczywistym, gdy na drugą wielką imprezę z rzędu bierzemy aż trzy lewoskrzydłowe, bo brakuje klasowych rozgrywających? Fundamentalnym problemem naszej kadry jest marne tempo przeprowadzanych akcji, szybkość podejmowania decyzji i mała obecnie liczba piłkarek tak gotowych, jak przyzwyczajonych do rywalizacji na wysokim poziomie. Są fazy meczów, gdy stać nas jedynie na nieprzetłumaczalne na żaden język „męczenie buły”, jak nazywa się ślamazarne ataki.

Przesadne komplementy

Trener Arne Senstad przez prawie cały mundial opierał drugą linię o tercet Aleksandra Rosiak, Monika Kobylińska, Karolina Kochaniak-Sala. Tę pierwszą i tak trzeba zmieniać do obrony, bo choć lata mijają, defensywa wciąż u niej leży i kwiczy. – To zawodniczka kompletna – powiedziała o Rosiak Sylwia Matuszczyk już na poprzednim mundialu w Hiszpanii.

Podziwiam młodsze ode mnie pokolenie za łatwość prawienia komplementów, jednak nie zgadzam się ze słowami obrotowej JKS Jarosław. Alina Wojtas nie miała za grosz przebojowości „Rosi”, trafiały jej się długie miesiące stagnacji, ale była liderką bloku obronnego, wyżej ceniąca tę rolę od goli czy asyst.

Środkowa Kochaniak-Sala wypadła przyzwoicie na swych pierwszych mistrzostwach świata, tym bardziej, że mocno ucierpiała w wygranym starciu z Japonią. Najwyższa pora, by trafiła do silniejszej ligi lub by wokół niej w klubie pojawiły się innej klasy cudzoziemki niż Simona Szarkova czy Karin Bujnochova, bo to zawodniczka klasy europejskiej. Kapitan Kobylińska zagrała fenomenalnie tylko raz, z Azjatkami, lecz pokazuje młodszym modelowy przykład, jak sukcesywnie budować swoją karierę. Szkoda absencji kontuzjowanej Natalii Nosek, która mogłaby dać impuls na prawym rozegraniu, rzucając mocno po charakterystycznym wyskoku. Przez ciągnące się urazy zapomnieliśmy już całkowicie o Kindze Jakubowskiej, uchodzącej jeszcze dwa lata temu za wschodzącą gwiazdę ligi. Efekt? Powołanie dostała solidna, ale już 31-letnia debiutantka Paulina Masna.

O sztuce komunikacji

Czy selekcjoner zachowa swoją posadę? – Nauczyliśmy się Arne, a on nauczył się nas – ładnie podsumowała Magda Balsam, lecz to nie ona będzie podejmować decyzję. Prawoskrzydłowa MKS FunFloor była wyróżniającą się postacią naszej reprezentacji, a gdyby dorzuciła dwa gole w końcówce meczu z Rumunią, zasłużyłaby na tytuł MVP wśród Biało-Czerwonych. Ma swoje braki, bywa wciąż roztrzepana, ale dojrzała i sportowo, i życiowo.

O Norwegu źle świadczy forma komunikacji ze „starą gwardią”, bo Joanna Drabik to wciąż zdecydowanie najlepsza obrotowa w kraju, a z Karoliną Kudłacz-Gloc i Kingą Achruk zapewne nie byłoby strachu przed wpuszczaniem rezerwowych na boisko. Nie kupuję teorii o wielkim drzewie, które zabiera całe światło mniejszym i nie pozwala im na rozwój. – Dopóki zawodniczka deklaruje chęć gry, dopóki utrzymuje poziom, wiek nie gra roli – mówiła znana trenerka Helle Thomsen, odnosząc się do mojego pytania o absencję „Kudi”.

Rozgrywająca Bietigheim nie bierze jeńców, ale znam jej ambicję i wymagania. Wobec siebie i innych. 15 lat temu opisałem, jak podczas mistrzostw Europy w Macedonii, na które się nie zakwalifikowaliśmy po blamażu w Vila Nova de Gaia z Portugalią (!), trzech polskich szkoleniowców wyszło w połowie obserwowanego meczu, by udać się na obiad. „Trenerzy zgłodnieli, meczu nie widzieli” – zatytułowałem artykuł, po którym grożono mi sądem i dostawałem anonimowe esemesy z bramki mojej sieci komórkowej (młodsi nie znają!). Karolina odezwała się szybko na popularnym komunikatorze, by napisać, że chyba rozumiem, dlaczego nie chce grać w reprezentacji. Rozumiałem, bo mam podobny stosunek do amatorszczyzny i parodystów, których wciąż nie brakuje przy polskiej piłce ręcznej.

Materiał ludzi i hasztag nikogo

Mam wrażenie, że dziś problemem nie jest jakość selekcjonerów, ale materiał ludzki do ich dyspozycji. Podstawą postępów jest solidna piramida szkoleniowa, ciężka, mozolna praca u podstaw i propagowanie naszej dyscypliny, bo nie jesteśmy Słowenią i nie uprawiamy masowo sportu. Jak czasem złośliwie konstatuję, jedynym całorocznym sportem narodowym nad Wisłą są zakupy w popularnym dyskoncie spożywczym, a w okresie jesienno-zimowym dodatkowo trzęsienie się z zimna. Tyle, więc nie oczekujmy dziś medali czy ćwierćfinałów, skoro nie wykorzystaliśmy koniunktury z lat 2007– 2015, gdy obie nasze reprezentacje coś znaczyły na świecie. Dodam w formie ciekawostki, że na mundial do Danii przyjechało z Polski dwóch fotoreporterów, dwóch korespondentów, nie było na miejscu żadnego przedstawiciela naszego radia czy tradycyjnej telewizji, a że turniej odpłatnie transmituje Viaplay, wiele osób nawet nie ma świadomości, że trwają prestiżowe mistrzostwa. Symbolem regresu szczypiorniaka w Polsce jest zrozumiały dla młodszych czytelników # nikogo, który obrazuje skalę zainteresowania mediów.

Następczyń nie ma, są następcy

Czasem o sukcesie i o końcowej ocenie trenera albo drużyny decyduje zwykły, zdawałoby się, detal, łut szczęścia, jedna parada czy rzut. Nie poznamy nigdy alternatywnej historii świata, ale nie sądzicie, że gdyby nie nagła pobudka w ostatnim kwadransie meczu z Rumunią w 1/8 mundialu w Serbii 2013, Kim Rasmussen straciłby posadę po mistrzostwach? Sylwester Sikora, dziennikarz Przeglądu Sportowego, który miał opisywać tamto spotkanie, ponoć wyszedł przed jego końcem z warszawskiej redakcji, nie widząc już żadnej nadziei dla Biało-Czerwonych.

Senstad, poniekąd z przymusu, poniekąd przez własną koncepcję, szuka rozwiązań nieoczywistych. Rok temu w Podgoricy postawił na środku obrony lubliniankę Aleksandrę Olek, w tym znalazł dla kadry zapomnianą Marlenę Urbańską. Czy jeden dobry, równy mecz na sześć rozegranych w Herning wystarczy do zachowania posady przez Norwega? Nie wiem, choć jedno wydaje się pewne. Następcy już czekają w progach, gorzej zdecydowanie z kandydatkami do gry w kadrze na wysokim poziomie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Indywidualne Mistrzostwa Polski: Żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin bez awansu

Indywidualne Mistrzostwa Polski: Żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin bez awansu

W czwartek rozgrywane były eliminacje Indywidualnych Mistrzostw Polski. Zawody odbyły się w: Krośnie, Gnieźnie i Krakowie. Nie doszła za to do skutku impreza w Gdańsku, gdzie mimo dobrej pogody były problemy z torem. Niestety, żaden z zawodników Orlen Oil Motoru nie wywalczył awansu do IMP Challenge, które odbędą się 30 maja w Pile.

Górnik Łęczna ma nowego prezesa

Górnik Łęczna ma nowego prezesa

Jest nowa osoba na stanowisku Prezesa Zarządu Spółki Górnik Łęczna

Powstała Unia Kultury Obszaru Metropolitalnego

Powstała Unia Kultury Obszaru Metropolitalnego

9 maja miasta, gminy i powiaty Lubelskiego Obszaru Metropolitalnego podpisały deklarację współpracy kulturalnej. Jej efektem jest powstanie regionalnej sieci, której głównym celem działań jest rozwój i promocja kultury Lubelszczyzny.

Matematyka i muzyka
Wideo
film

Matematyka i muzyka

Jutro startują Juwenalia Politechniki Lubelskiej. Na scenie będzie można zobaczyć takich wykonawców jak Kwiat Jabłoni, Szpaku, Lady Pank czy MSE Błąd Średniokwadratowy. O zespole z matematyczną nazwą rozmawiamy z Arkadiuszem Gałką, gitarzystą i... prodziekanem Wydziału Zarządzania PL Bartoszem Przysuchą, wokalistą z grupy.

Kandydatki do PE z okazji Dnia Europy zaprosiły mieszkańców na tort
Zdjęcia
galeria

Kandydatki do PE z okazji Dnia Europy zaprosiły mieszkańców na tort

Bożena Lisowska i Beata Krzewińska, kandydatki Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego przypadający na dzisiaj Dzień Europy postanowiły wykorzystać w kampanii. Na schodach przed lubelskim Zamkiem mówiły o wartościach, jakie Robert Schuman zawarł w deklaracji, która stała się początkiem tworzenia Unii Europejskiej. Poczęstowały też mieszkańców Lublina unijnym tortem.

Miasto wspiera dzieci i młodzież. W Lublinie działa telefon zaufania

Miasto wspiera dzieci i młodzież. W Lublinie działa telefon zaufania

Centrum Interwencji Kryzysowej w Lublinie uruchamia pomoc dla młodych mieszkańców Lublina. To część programu „POMOC kontra przemoc” dofinansowanego ze środków europejskich.

Marleyki 2024 w lubelskim Centrum Kultury
11 maja 2024, 21:00

Marleyki 2024 w lubelskim Centrum Kultury

Marleyki to coroczne święto muzyki reggae na cześć Roberta Nesty Marleya (znanego jako Boba Marleya). W sobotę (11 maja) muzyczny hołd – dla jednej z największych legend kultury i muzyki reggae – złożą członkowie Love Sen-c Music Sound System.

Platforma Obywatelska zdziwiona i zniesmaczona rezygnacją Janickiej

Platforma Obywatelska zdziwiona i zniesmaczona rezygnacją Janickiej

Z ogromnym zdziwieniem przyjęliśmy oświadczenie, jakie w mediach społecznościowych opublikowała radna Katarzyna Janicka. Tuż przed inauguracyjną sesją nowej - IX kadencji Rady Miasta Chełm ogłosiła otóż, że nie przystąpi do Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej – Małgorzata Sokół, przewodnicząca Rady Powiatu PO RP w Chełmie oraz Marek Sikora, przewodniczący Klubu KO w Radzie Miasta komentują decyzję byłej już radnej PO.

Spotkanie podróżnicze z Dominikiem Maińskim
NASZ PATRONAT

Spotkanie podróżnicze z Dominikiem Maińskim

Lubelski podróżnik tym razem wybrał się na miesięczną wyprawę, w czasie której odwiedził Amazonię i wyspy Morza Karaibskiego. Efektami tej wycieczki pochwali się w najbliższy piątek.

Politechnika polepsza komfort jazdy windą

Politechnika polepsza komfort jazdy windą

Naukowcy z Politechniki Lubelskiej opatentowali urządzenie, które ma posłużyć producentom i użytkownikom wind. Dzięki niemu, jazda ma być bezpieczna i komfortowa.

Jak zostać samodzielnym pilotem paralotni?

Jak zostać samodzielnym pilotem paralotni?

Historia paralotniarstwa jako sportu jest stosunkowo młoda, ale paralotnia szybko zyskała na popularności wśród entuzjastów lotów na całym świecie. W tym artykule znajdziesz wszystko, co musisz wiedzieć, aby rozpocząć swoją przygodę z lataniem na paralotni.

Zmienił się dyrektor lubelskiego oddziału TVP3

Zmienił się dyrektor lubelskiego oddziału TVP3

Nowym dyrektorem i redaktorem naczelnym lubelskiego oddziału Telewizji Polskiej został Piotr Adamczuk.

Nowe ogrodzenie parku pułapką na sarny
Nałęczów

Nowe ogrodzenie parku pułapką na sarny

Trzeciego maja złapała się pierwsza, a szóstego maja druga. Sarny próbowały przejść pomiędzy stalowymi prętami nowego ogrodzenia Parku Zdrojowego. Dzikie zwierzęta zginęły. Problem zaskoczył urzędników. Samorządowcy szukają rozwiązania.

Zmarł Waldemar Kowalski

Zmarł Waldemar Kowalski

W wieku 84 lat odszedł „bombardier ze Świdnika”. Waldemar Kowalski był bokserem, z którym Avia Świdnik odnosiła największe sukcesy.

Ulica Stary Gaj zyska nawierzchnię asfaltową. Koniec utrudnień jeszcze dzisiaj
LUBLIN

Ulica Stary Gaj zyska nawierzchnię asfaltową. Koniec utrudnień jeszcze dzisiaj

Trwają pracę nad położeniem nawierzchni asfaltowej na ulicy Stary Gaj w Lublinie. W związku z tym występują tam utrudnienia w ruchu. Ulica zamknięta jest dla kierowców na remontowanym odcinku.

ORLEN SUPERLIGA KOBIET
26. KOLEJKA

Wyniki:

Młyny Stoisław Koszalin - MKS FunFloor Lublin 21:27
MKS Piotrcovia - KPR Gminy Kobierzyce
Zagłębie Lubin - MKS Gniezno
Galiczanka Lwów - SPR JKS Jarosław 21:31
Energa Szczypiorno Kalisz - Start Elbląg 26:33

Tabela:

1. Zagłębie Lubin 25 70 797-567
2. MKS Funfloor Lublin 26 61 789-616
3. KPR Kobierzyce 25 56 720-665
4. MKS Gniezno 25 43 679-698
5. Młyny Stoisław Koszalin 26 29 668-700
6. MKS Piotrcovia 25 24 671-723
7. GRUPA SPADKOWA
8. Eurobud Jarosław 23 27 555-572
9. Start Elbląg 23 26 613-692
10. Kalisz 23 18 576-701
11. Galiczanka Lwów 23 12 570-704

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!