Zmiany na Al. Racławickich: Buspasy i trasy dla rowerów

Buspasy tak, ale nie kosztem istniejących pasów ruchu - cyt. ,,Koncepcja przebudowy powstała w dwóch wersjach. Zgodnie zakładają one, że w Al. Racławickich i ul. Lipowej powstaną buspasy.'' - nikt tu nie mówi o poszerzaniu jezdni, a zabranie po jednym pasie grozi całkowitym paraliżem miasta !!   Jako wykonawcę polecam KPRD - na wiosnę można przystępować do remontu, a prace mogą zostać oddane pół roku po terminie. I wspaniale się godzą na anulacje kar umownych !!  

A gdzie tunel pod al. racławickimi. Na projekt wydano prawie 1 milion i co, do szafy ? A dla rowerzystów muszą być pasy rowerowe w jezdni bo dla samochodów wystarczy po jednym pasie ruchu. Przecież ponad połowa ludzi dojeżdża do pracy rowerami a będzie nas jeszcze więcej. W każdej ulicy pasy rowerowe ! Rowerzyści górą ! Reszta do autobusów albo na piechotę !

I co znowu zmiany pod dyktando tych chorelrnych rowerzystów. Mało macie leśnych ścieżek i polnych dróg?

no ale jak na 10 tysięcy samochodów jedzie 1 rower to jest objawienie godne stworzenia specjalnej drogi.

I co znowu zmiany pod dyktando tych chorelrnych rowerzystów. Mało macie leśnych ścieżek i polnych dróg?

Pipo, mało masz asfaltowych dróg poza Lublinem? Jeździj do Pszczelej Woli, Krzczonowa, musisz po Lublinie?

Też mam dość tych chorych lubelskich rowerzystów. Nic im nie pasuje, a jeżdżą tymi pedałami po chodnikach nie patrząc na pieszych...

Dopiero artykuł się ukazał i już pełno komentatorów co to im dupcia do fotelika przyrosła.Miasto jest dla ludzi i należy uprzywilejować pojazdy które więcej tych ludzi wożą.Ale to zrozumiale skoro ci co mogli pochwalić buspasy musieli wyjść wcześniej żeby w autobusie odstać w korkach robionych przez takich leniwców.A potem będzie zmiana.....

Mam nadzieje, że w Lublinie wzorem Warszawy też będzie można jeździć motocyklami po buspasach?. Czy Lublin jest anty motocyklowy?, choć patrząc co zrobili z torem Lublin to mnie już to nie można niczego dobrego się po nich spodziewać.

Dlaczego ścieżka rowerowa jest tak usytuowana, że pieszy musi iść blisko ulicy, natomiast roowerzysta jak najdalej od ulicy.  Więc wychodzi na to że pieszy idzie między rowerzysta a ulicą. Moim zdaniem ścieżka rowerowa powinna być blisko ulicy, a pieszy jak najdalej. Dlaczego mam wdychac spaliny?

i tak to dopiero powstanie za 5 lat wiec po co ten artykul i po co ta napinka

"Genialnie" . Najlepiej to wytnijcie wszystkie drzewa i wejdźcie jeszcze ludziom do domów z tymi ulicami i trasami rowerowymi, a nie, przepraszam...drzewa zasadźcie im na balkonach!!! Jak zwykle próbuje się zamydlać społeczeństwu oczy półśrodkami, które i tak niewiele zmienią, za to będą "kosztować"!!! Mieszkańcom tych rejonów i tak nie jest łatwo z powodu m.in. hałasu i chociażby braku miejsc parkingowych. No to jeszcze zwiększcie im hałas i odbierzcie ostatnie wolne przestrzenie, BRAWO!!!  W zasadzie to po co robić jakiekolwiek sensowne inwestycje dla naszego miasta, jak np. pierwotnie planowany tunel.....???!!!

Na ulicy Ruskiej te wytyczne o przejściach chyba nie obowiązują, na długości 150 m jest aż 4 przejścia. Piesi widząć czerwone światło idą 30 metrów dalej i blokują jazdę samochodom na zielonym.

Teraz ludzie przechodzą często poza przejściem koło cmentarza bo im daleko do przejścia, jak zlikwidują przejście to już prawie wszyscy będą chodzić. Tym bardziej, że do najbliższego przejścia będzie ponad 100m, jak się przepisy nie zmieniły to przy skrzyżowaniach jak do przejście jest ponad 100 m to można przechodzić bez pasów, ale bezpiecznie będzie jak wszyscy z autobusu będą na skrzyżowaniu z Obrońców Pokoju przechodzić przez Lipową bez pasów.

chory pomysł z likwidacją przejść, szczególnie tego w rejonie Obrońców Pokoju. Jak tu zachęcać ludzi do poruszania się autobusem jak by przejść na przystanek trzeba będzie zrobić dodatkowo 400 m, zamiast przekraczać jezdnię na skrzyzowaniu gdzie i tak będzie sygnalizacja.

Oczywiscie wszystko robione połsrodkami :] zamiast likwidacji przejsc powinno sie robic kładki lub tunele dla pieszych. A dla aut powinny byc wiadukty. Całe to srodmiescie lublina tak jest bezmyslnie zaprojektowane ze to szok. Zamiast najpierw zająć sie ulicami to najpierw wydaje sie pozwolenia na wielkie budynki takie jak teraz są budowane na Lipowej czy Racławickich.A pozniej mysli sie jakby tu poszrezyc jezdnie :] burdel nie miasto

Jak słyszę o sadzeniu nowych drzew to ogarnia mnie śmiech, bo jakoś nigdzie ich nie widać. Robienie tras rowerowych przy głównych ulicach miasta z kilkoma pasami ruchu to chyba jakaś pomyłka. Swoją drogą to może należałoby usiąść nad planem całego miasta i zrobić trasy rowerowe łączące dzielnice, ale drogami jednokierunkowymi i terenami zielonymi, a następnie pomyśleć nad rozplanowaniem przejść dla pieszych pod kątem największego natężenia ich ruchu, przystanków, cmentarzy, szpitali, itp. Patrząc na dotychczasowe inwestycje to wygląda to tak jak w powiedzeniu "kto rano wstaje ten rządzi". Tu kawałek ulicy wyremontowany, tam zostawiony stary wiadukt, tu wpakowane pieniądze miasta w budowę zbędnego stadionu, bo dają kasę z UE, chociaż można by kasy nie brać, a z tych pieniędzy miasta wyremontować coś co jest naprawdę potrzebne. Jezdnia wokół ronda na Fabrycznej, Łęczyńska, Droga Męczenników Majdanka od skrzyżowania z Krańcową, wiadukty, itd. itp. Zadłużanie miasta i bezmyślne inwestycje.

Wytyczne nie pozwalają na tak duże zagęszczenie przejść – wyjaśnia Kieliszek Idiotą trzeba być by mówić że 4 przejścia w obrębie skrzyżowania to zagęszczenie. Chcą aby obok TipTopu przejśc na drugą stronę Racławickich np w kierunku Szpitala Wojskowego zmusić nas do pokonania trzech przejść-przez Sowińskiego-Racławickie i Poniatowskiego. Paranoja i idiotyzm

Ej Cyklistka pohamuj się. Przez takie komentarze jak twój, ludzie mają nas, cyklistów, za rozwrzeszczanych oszołomów zawlaszczajacych sobie ulice i utrudniającym życie innym. Tak, ja też jeżdżę rowerem do pracy. Ale jednocześnie jestem też kierowcą i pieszym. I jako pieszy lubię bezpiecznie przejść przez ulicę, a jako kierowca uciesze się z możliwości sprawnego przejechania z Czechowa w południowe rejony miasta, właśnie przez poszerzoną Sowińskiego. Ścieżki rowerowe łączące poszczególne dzielnice miasta są potrzebne, fajnie jakbym mógł dojechać do Starego Gaju w miarę prostą drogą np. Czechów-Poniatowskiego-Sowińskiego-Filaretów a nie ścieżką wzdłuż Bystrzycy a potem JP2, ale nie czarujmy się, autobusami i samochodami do pracy dojeżdża znacznie więcej osób niż rowerami. Mi w sumie nic nie ubędzie jak pojadę rowerem ulicą a nie ścieżką, ale ludziom w autobusach już pewnie tak.

Cóż to za bubel projektancki? Likwidacja przejścia na Lipowej przy Obrońców Pokoju? Czy wyście się z głowami na coś brzydkiego pozamieniali? Tam jest przystanek autobusowy. Wiele osób wysiada na nim i maszeruje na cmentarz czy plazy własnie po tym przejściu. Sam z niego korzystałem przez dobrych pare lat wieć wiem jak ważne jest to przejście. Dobrze że wyprowadziłem się z Lublina i nie muszę ładować się do centrum...na obrzeżach (po stronie gmin) mamy spokój od tych bubli projektantów. Gmina pod nosem, spokój i ciszę...ufff jak ja się cieszę. 

Słyszeliście o czymś takim jak blablacar? Wiecie po co to powstało? Nie po to aby przewieźć cztery litery z miasta A do miasta B. Niektóre miasta Europy zachodniej robiąc buspasy pozwoliło poruszać się po nim samochodom osobowym pod warunkiem, że w środku znajduje się komplet osób. Ciekawe, czy w Lublinie też tak będzie? W sumie to wątpię, wszyscy będą podnieceni istnieniem buspasów i poza autobusami raczej nikt nie będzie mógł nimi jeździć. No może poza taryfami.