Reprezentacja znów w Lublinie. Arena się wypełni?

Reprezentacja do lat 21 przygotowuje się do młodzieżowych mistrzostw Europy, które w 2017 roku zostaną rozegrane w Polsce. Jednym z miast gospodarzy będzie Lublin. Niewykluczone, że to w naszym mieście biało-czerwoni rozegrają spotkania fazy grupowej. Stąd pomysł, żeby odpowiednio wcześnie zapoznać się ze stadionem.

– Bardzo cieszę się, że udało się ponownie sprowadzić reprezentację Polski do Lublina. Decyzję o rozegraniu spotkania z Izraelem w naszym mieście podjął Polski Związek Piłki Nożnej, ale jako prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej także dołożyłem swoją cegiełkę, choćby poprzez rozmowy z prezesem Zbigniewem Bońkiem. Mam nadzieję, że podobnie, jak to było w przypadku meczu na otwarcie stadionu z reprezentacją Włoch, którego byliśmy współorganizatorem, także i teraz obiekt wypełni się do ostatniego miejsca. M.in. od frekwencji na trybunach będzie zależeć, czy w przyszłości PZPN będzie z nami nadal chętnie współpracował – powiedział Zbigniew Bartnik, prezes LZPN.

Spotkanie Polska – Izrael zostanie rozegrane w czwartek, 8 października. W naszym regionie prawdopodobnie odbędzie się też zgrupowanie drużyny narodowej. Nie wiadomo jednak jeszcze, jak długo biało-czerwoni zabawią w Lublinie. Kilka dni po meczu z Izraelem w innym mieście odbędzie się spotkanie z Bośnią i Hercegowiną.

Wizyta drużyny narodowej na Arenie Lublin to świetna wiadomość dla MOSiR, któremu zależy, żeby do końca roku stadion odwiedziło przynajmniej 361 tysięcy widzów. Jeśli to się nie uda, trzeba będzie zwrócić Unii Europejskiej część dotacji na budowę obiektu. Pod koniec czerwca licznik zatrzymał się na liczbie 200 tysięcy. Statystykę miał poprawić turniej LOTTO Lubelskie Cup, ale niewiele pomógł. Podczas meczu reprezentacji, stadion powinien się jednak wypełnić.

– Sprzedaż biletów na październikowe spotkanie rozpocznie się prawdopodobnie na początku września. Wcześniej musimy dopiąć jeszcze kilka szczegółów – zakończył Bartnik.