Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

PODNOSZENIE CIĘŻARÓW

28 czerwca 2015 r.
16:26

Robert Dołęga:Jesteśmy o krok od ekstraklasy

Autor: Zdjęcie autora grom
0 1 A A
Fot. Robert Dołęga<br />
<br />
Trener-zawodnik Robert Dołęga ze swoim wychowankiem Łukaszem Ławecki
Fot. Robert Dołęga

Trener-zawodnik Robert Dołęga ze swoim wychowankiem Łukaszem Ławecki

Rozmowa z Robertem Dołęgą, trenerem Orląt Łuków, występujących w I lidze podnoszenia ciężarów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Zakończyliście pierwszą część sezonu z kompletem trzech zwycięstw. To powód do zadowolenia?

– Pamiętajmy, że w podnoszeniu ciężarów nie tylko skupiamy się na rywalizacji drużynowej w I lidze. Na decydujące o pierwszym miejscu spotkanie w Hrubieszowie z Unią pojechaliśmy bez kontuzjowanego Jarosława Daniluka. Mimo to uzbieraliśmy 1707,7 pkt. Indywidualnie też pierwsze półrocze możemy zaliczyć do udanych. Podczas rozegranych w Zamościu mistrzostw Polski juniorów Jarek Daniluk wywalczył srebrny medal w kategorii do 105 kg. Na tych samych zawodach Patryk Czerwonogrodzki, startujący w kategorii do 62 kg, stanął na najniższym stopniu podium. Mamy też drugie w tym roku wicemistrzostwo Polski, tym razem podczas mistrzostw kraju do 23 lat. Wywalczył je w na pomoście w Ciechanowie Łukasz Ławecki.

Duże nadzieje pokładamy także w starcie Marcina Izdebskiego podczas zaplanowanych na lipiec w Ciechanowie mistrzostw Polski do lat 17. Jeśli wywalczy medal, będzie miał duże szanse na wyjazd z reprezentacją kraju na mistrzostwa Europy w Szwecji, które rozpoczną się 1 sierpnia. W MP w Ciechanowie wystartuje także Łukasz Bącik.

  • Uzbieraliście najwięcej punktów z dwójki pozostałych zwycięzców z grup A i B I ligi. Tym samym otrzymaliście przywilej organizacji finałowego rzutu we wrześniu, którego stawką będzie awans do ekstraklasy….

– Będzie to nasz drugi występ w obecnym sezonie przed swoimi kibicami. Pierwszy raz zaprezentowaliśmy się podczas inauguracyjnego rzutu I ligi, kiedy przyjechała do nas Narew Pułtusk. Wtedy, z konieczności, nie mogliśmy wystartować w widowiskowej hali przy Gimnazjum nr 2 w Łukowie. Teraz planujemy już walczyć na tym obiekcie. Chcemy zrobić z najważniejszego wydarzenia w obecnym sezonie w naszym regionie święto podnoszenia ciężarów. Na horyzoncie jest ekstraklasa i zrobimy wszystko aby do niej awansować. A tylko zwycięzca decydującego starcia wywalczy przepustkę do elity. Naszymi rywalami będą Śląsk Wrocław i AKS Myślibórz. W przyszłym roku sekcja ciężarów w Orlętach świętować będzie jubileusz 40-lecia. Awans byłby najlepszym prezentem na taką rocznicę.

  • Jak będą wyglądały przygotowania do decydującego starcia o ekstraklasę?

– Jesteśmy w połowie drogi do tego celu. Przed nami trzy miesiące solidnej pracy. Pięciu moich zawodników przebywa na obozie kadry naszego województwa w Biłgoraju. Po starcie w finałach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży Marcin Izdebski pojedzie na zgrupowanie reprezentacji do lat 17, do Władysławowa. W planach mamy również obóz dochodzeniowy w Łukowie podczas którego będziemy trenować dziewięć razy w tygodniu. Później, już przed startem w finale I ligi, zejdziemy na pracę sześć dni w tygodniu. Wszystko po to, aby nie zmarnować szansy na awans.

  • Jest pan trenerem, ale również, jako najbardziej doświadczony zawodnik, pomaga swoim młodym podopiecznym w walce na pomoście. To godna naśladowania postawa dla wielu trenerów…

– Na własnym przykładzie wiem, że samo pokazywanie i wydawanie poleceń zawodnikom jest dobre, ale jeszcze lepszym rozwiązaniem jest przekazanie nauki podczas startu na pomoście. Podnoszenie ciężarów jest moją pasją. Mam 37 lat, od 25 lat dźwigam sztangę. I ten sport cały czas daje mi radość i satysfakcję. Pokazuję młodszym zawodnikom, że można pokonywać własne słabości i mieć przyjemność z uprawiania sportu. Na startach w lidze nie zarabiam ani złotówki, robię jednak, to co lubię i o to w życiu chodzi. Wiadomo, że podnoszenie ciężarów jest sportem niszowym i zawsze przegra z piłką nożną, czy innymi grami zespołowymi. Widać to w naszym klubie. Sekcja ciężarów otrzymała od miasta wsparcie w kwocie 50 tysięcy, natomiast piłka nożna – 300 tysięcy złotych. Liczby robią różnicę. Mimo to nasz dobry wynik w lidze przyciąga chętnych. Dzwonią do mnie zawodnicy z Polski, którzy chcą przyjść do naszego klubu. To miłe.

  • W obecnym sezonie rozgrywki w męskich ciężarach wystartowały w nowej formule. Jak pan ją oceni?

– Była burza różnych opinii na temat reformy rozgrywek tuż przed wprowadzeniem jej w życie. Podobny system istnieje w Niemczech. Nasz jednak wymaga jeszcze udogodnień. Regulamin rozgrywek ma braki i, na obecnym etapie wprowadzania w życie, nie jest jeszcze tak dobrze skonstruowany. Chodzi o to, że pewne sytuacje z życia nie zostały w nim ujęte. Mamy przykład w naszej grupie I ligi. Otóż, w ostatniej kolejce, w której my walczyliśmy w derbach z Unią Hrubieszów, Lechia Sędziszów nie pojechała na mecz do Narwi Pułtusk. Dla Lechii było to spotkanie o pietruszkę. I co? Regulamin nic nie mówi o takich przypadkach. A powinny być zastosowane jako kara punkty ujemne. Są także plusy. Do takich z pewnością należy to, że do tej pory rzut ligi, na który przyjeżdżały trzy, a czasami nawet cztery zespoły, nie licząc gospodarzy, trwały sześć, a nawet osiem godzin. Po reformie mecz ligowy między dwoma zespołami to godzina i 45 minut, a więc tyle, co spotkanie piłkarskie, wliczając przerwę. Łatwiej zapewnić kibicom atrakcje, tylko trzeba chcieć i mieć pomysł. We wrześniowym finale I ligi planujemy zrobić prawdzie show dla kibiców. Już teraz zapraszamy do Łukowa, w sobotę, 26 września.

 

 

Pozostałe informacje

Akcja krwiodawstwa w Zamościu cieszyła się dużym zainteresowaniem i żeby podzielić się tym cennym darem trzeba było odstać swoje w kolejce.
galeria

Krew się lała aż miło. Była też niezła impreza

Żeby oddać krew, trzeba było swoje odstać w kolejce. Ale chętnych nie brakowało. Do udziału w akcji zgłosiło się ponad 70 osób. A w imprezie zorganizowanej przy okazji wzięło udział o wiele więcej.

Trudny weekend na lubelskich drogach. Policja apeluje o rozwagę

Trudny weekend na lubelskich drogach. Policja apeluje o rozwagę

Kończy się długi weekend. Niestety nie był on dla wszystkich spokojny. Policjanci mieli pełne ręce roboty.

Manga, cosplay i japoński bilard, czyli Festiwal Spotkań Kultur Akira
ZDJĘCIA
galeria

Manga, cosplay i japoński bilard, czyli Festiwal Spotkań Kultur Akira

Manga, Anime, Aichiru, cosplay, warsztaty, gry i zabawy azjatyckie, to niektóre z atrakcji jakie czekały na miłośników szeroko rozumianej kultury azjatyckiej, podczas Festiwalu Spotkań Kultur Akira. Ideą spotkania, była przede wszystkim pasja i miłość do kultury azjatyckiej. Dzięki bogatej ofercie programowej impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem, a jej fani przybyli z całej Polski.

Poczuj weekend
foto
galeria

Poczuj weekend

Zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii z kolejnej gorącej nocy w lubelskim Helium Club. To było prawdziwe odegranie muzycznych wspomnień. Zobaczcie, co się działo na parkiecie i poza nim.

Z myślą o najmłodszych - policjanci na Dzień Dziecka
ZDJĘCIA
galeria

Z myślą o najmłodszych - policjanci na Dzień Dziecka

W Dzień Dziecka żadne dziecko nie powinno być smutne. Lubelscy policjanci zadbali o to, by ten uśmiech pojawił się także na twarzach małych pacjentów lubelskiego szpitala.

Marcin Zając pracę w Lubliniance rozpoczął minionego lata

Marcin Zając (Lublinianka): III liga? Na razie stworzyliśmy fundament do bycia solidnym czwartoligowcem

Rozmowa z Marcinem Zającem, trenerem Lublinianki

Na niedzielę IMGW wydał alerty pogodowe pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.
OSTRZEŻENIE POGODOWE

Burzowo i niebezpiecznie? Pogoda na niedzielę pod znakiem alertów IMGW

W ostatnich dniach pogoda jest bardzo dynamiczna i sytuacja zmienia się z godziny na godzinę. IMGW wydaje kolejny komunikat dla województwa lubelskiego.

Noc Kultury w tym roku odbyła się między 1 a 2 czerwca. Hasłem tegorocznej edycji były Neurony Miasta.
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Najbardziej kulturalna noc za nami. Tym razem Lublinem zawładnęły neurony miasta

Tej nocy w Lublinie nie było ciemno. Było pełno występów, koncertów i kolorowych instalacji. Za nami jedyna taka kulturalna noc w roku - Noc Kultury.

Konferencja prasowa Marty Wcisło i Małgorzaty Gromadzkiej została zorganizowana, jak same to przyznały, „na szlaku kampanii wyborczej”.

Posłanki PO: Rozliczymy PiS ze wszystkich afer

Zorganizowana grupa polityczna mająca znamiona przestępczej – tak o działaniach polityków Suwerennej Polski w ministerstwie sprawiedliwości za czasów rządu Zjednoczonej Prawicy mówiły posłanki Platformy Obywatelskiej podczas sobotniej konferencji prasowej.

Arka u siebie pokonała rywali z Lublina 2:0, a na w kwietniu na Arenie padł remis 2:2.

Ekstraklasa znowu dla Lublina? Motor dzisiaj gra o awans z Arką Gdynia

Motor w ekstraklasie ostatni raz zagrał w sezonie 1991/1992. Po ponad 30 latach dzisiaj żółto-biało-niebiescy staną przed szansą powrotu do elity. W finale baraży o awans drużyna Mateusza Stolarskiego zmierzy się na wyjeździe z Arką Gdynia. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18, a transmisję zapowiada stacja Polsat Sport 1.

Podlasie drugi raz w tym sezonie ograło Chełmiankę 3:1

Podlasie drugi raz lepsze od Chełmianki. Porażka na pożegnanie Orląt Spomlek

W pierwszej rundzie derby pomiędzy Chełmianką, a Podlasiem zakończyły się wygraną drugiej z ekip 3:1. W sobotę, na stadionie w Białej Podlaskiej padł taki sam wynik.

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru w finale Grand Prix Czech, Bartosz Zmarzlik znowu bez zwycięstwa

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru w finale Grand Prix Czech, Bartosz Zmarzlik znowu bez zwycięstwa

Dzień przed meczem Orlen Oil Motoru z Betard Spartą Wrocław bardzo dobre występy w Grand Prix Czech zaliczyli trzej żużlowcy lubelskiego klubu – Fredrik Lingren, Bartosz Zmarzlik i Dominik Kubera. Zawody wygrał jednak Słowak Martin Vaculik. Wspomniana trójka "Koziołków" wystąpiła za to w finale.

Janowianka w sobotę zbliżyła się do Lewartu na cztery punkty

Janowianka znowu bliżej lidera. Start żałuje szybko straconej bramki po przerwie

W sobotę z siedmiu punktów starty znowu zrobiły się cztery. Tyle „oczek” Janowianka traci do prowadzącego w tabeli Lewartu Lubartów. Drużyna Ireneusza Zarczuka w tej serii gier pokonała Start Krasnystaw 3:1.

Tragiczne popołudnie. 1 śmierć, 4 rannych

Tragiczne popołudnie. 1 śmierć, 4 rannych

W Radzyniu Podlaskim 1 osoba zginęła a 3 zostały ranne, trwa akcja ratunkowa. W Dęblinie groźne potrącenie seniorki

Pociąg do wakacji. Szybciej nad morze

Pociąg do wakacji. Szybciej nad morze

Pociągi szykują się na wakacje. Rozkład jazdy wejdzie w życie 9 czerwca. Szybciej dotrzemy nad morze

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!