Seks po bożemu, czyli chrześcijańska kamasutra według ojca Knotza

banialuki

zapewne będzie to lektura obowiązkowa zadawana na również obowiązkowych naukach przedmałżeńskich

[wykasowano]

NAREŚCIE ODEZWAŁ SIĘ PRAWDZIWY FACHOWIEC W TEMAWCIE,,,,CZY ÓW PAN WIE TO Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA,BO JEŻELI NIE ,,,TO PO CO SIĘ WYPOWIADA JESZCZE SIĘ PODNIECI I BĘDZIE MIAŁ GRZECH,,,

A może ów kapucyn posiada jakieś osobiste doświadczenia związane z tematem o którym napisał?

KLECHY ZNAJĄ SIĘ NA WSZYSTKIM ,ZAPEWNE WSPÓŁŻYJĄ CZĘSTO A Z KIM TO OSOBNY TEMAT ,AFER PEDOFILSKIM Z ICH UDZIAŁEM CAŁE ZATRZĘSIENIE,MOŻE JAK SĄ TAK OTWARCI MOŻE TĘ STRONĘ SWEGO ŻYCIA BY OPISALI CHĘTNIE ZNAJDĄ SIĘ INNI DEWIANCI DO PRZECVZYTANIA TAKIEGO DZIEŁA

Zejdźcie z Kapucynów, moim zdaniem należy poruszać takie tematy, słusznie, że zaczyna się o tym mówić. Nie wszyscy uprawiają seks przed ślubem i z byle kim... Tak to prawda! Nie wszyscy! Bo jest także część osób, która chce oddać się już tylko tej jednej (temu jedynemu). Gdyby tak robili wszyscy, nie byłoby rozwodów i nieporozumień w małżeństwach...

MASZ CAŁKOWITĄ RACJĘ!!!!! TYCH AFER PEDOFILSKICH JEST DO CHOLERY!! A PEWNIE SZKODA CI deb***U,ŻE NIKT TAKIM deb***EM SIĘ NIE ZAINTERESOWAŁ!!!! SZKODA CI!! POPATRZ W LUSTRO TO SIĘ DOWIESZ DLACZEGO!!!!

~meteo~ napisał:

Zejdźcie z Kapucynów, moim zdaniem należy poruszać takie tematy, słusznie, że zaczyna się o tym mówić. Nie wszyscy uprawiają seks przed ślubem i z byle kim... Tak to prawda! Nie wszyscy! Bo jest także część osób, która chce oddać się już tylko tej jednej (temu jedynemu). Gdyby tak robili wszyscy, nie byłoby rozwodów i nieporozumień w małżeństwach...

Urodziłaś się kretynką?

~meteo~ napisał:

Zejdźcie z Kapucynów, moim zdaniem należy poruszać takie tematy, słusznie, że zaczyna się o tym mówić. Nie wszyscy uprawiają seks przed ślubem i z byle kim... Tak to prawda! Nie wszyscy! Bo jest także część osób, która chce oddać się już tylko tej jednej (temu jedynemu). Gdyby tak robili wszyscy, nie byłoby rozwodów i nieporozumień w małżeństwach...

Kompletna bzdura! A co jeżeli po ślubie okazuje się, ze małżonkowie mają inne potrzeby, mąż chce się kochać codziennie lub kilka x dziennie a żonie wystarczy raz w tygodniu lub raz w miesiacu kiedy ma owulację? I co? Taki niezaspokojony facet będzie latał na boki zostawiając biedną, głupią zonkę z gromadą dzieciaków. Najwazniejsze aby nie przesadzać, seks jest równie ważny w związku co inne uczucia a dobry seks to podstawa dobrego samopoczucia partnerów. Zaden kapucyn nie mający pojęcia o seksie nie powinien o nim pisać, podobnie jak osoby których jedynym celem w zyciu jest szybko wyjsć za mąż.

KK napisał:

KLECHY ZNAJĄ SIĘ NA WSZYSTKIM ,ZAPEWNE WSPÓŁŻYJĄ CZĘSTO A Z KIM TO OSOBNY TEMAT ,AFER PEDOFILSKIM Z ICH UDZIAŁEM CAŁE ZATRZĘSIENIE,MOŻE JAK SĄ TAK OTWARCI MOŻE TĘ STRONĘ SWEGO ŻYCIA BY OPISALI CHĘTNIE ZNAJDĄ SIĘ INNI DEWIANCI DO PRZECVZYTANIA TAKIEGO DZIEŁA

Anonimowo każdy jest odważny ;-) Duchowni też są wolnymi ludźmi i mogą zabierać głos na temat faktu że człowiek stworzony przez Boga posiada również anatomiczno-seksualną osobowość, a jak ciebie to nie interesuje to nie zabieraj "głosu" na forum żeby obrażać innych