Dziewczynom należą się podziękowania za ten sezon w LM. Mimo osłabień kadrowych (zwłaszcza nie ma następczyni Aliny Wojtas - pole do popisu przed zarządem klubu i sponsorami) sztab trenerski potrafił przygotować fizycznie i motorycznie zawodniczki do sezonu. Cieszy postawa dziewczyn bo zaczęły grać jak drużyna. Pani trener Larvik dla Was był nie osiągalny, ale Wasza postawa z Francuzkami napawa optymizmem. Co do meczu z Rumunkami zawiodła skuteczność (w pierwszym meczu wręcz katastrofalna). Jednakże martwi fakt, że nie wszystkie zawodniczki doszły do optymalnej formy - na tym etapie rywalizacji w LM jest to warunek konieczny do awansu. Gołym okiem widać było, że zmienniczki odstają (zwłaszcza w grze obronnej) od dziewczyn z pierwszego składu. Wartym podkreślenia jest ponadto fakt, że dziennikarze sportowi EHF na 6 kolejek LM, w dwóch za najpiękniejsze bramki uznali gole Jessici i Kasi Kozimur. Zawsze znajdą się negatywne opinie pewnej kategorii ludzi, ale ja jako Lublinianin jestem Waszą grą pozytywnie zaskoczony i zbudowany na przyszłość ,bo widzę potencjał i dodatkowe możliwości (ale muszą grać wszystkie zawodniczki na swoim zbliżonym do optymalnego poziomie). Raz jeszcze Dziękuję
|
|
Srata ta ta.
|
|
podziękowania to należą się tylko i wyłącznie prezesowi
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|