Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Richard Evans dotarł do Białej Podlaskiej. "Polacy są bardzo gościnni"

Utworzony przez tut, 14 kwietnia 2014 r. o 23:40
Zaraz, zaraz. Policzmy. Wyjechał 12 kwietnia,  Mamy dziś 14.kwietnia. Mówi ,że robi 200 km dziennie. Mówi, że z Londynu? Sprawdżmy. Odległość w lini prostej Biała-Londyn to 1600 km. Najkrótsze połączenie lądowe ma 1800 km. Kicha.  Może Lądek ? Bingo ! Dokładnie 400 km od  Białej. To mi przypomina gościa z Niemiec, który szedł pieszo do Rosji szukać swego ojca, sowieckiego sołdata z II wojny. Dotarł do Terespola, i też miał kłopoty z Białoruską wizą. A raczej nie miał. Znaczy się, wizy nie miał. Bareja się kłania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co to znaczy, że przy drogach w Polsce jest dużo krzyży? Czyżby jego zdaniem stanowiły niebezpieczeństwo dla podróżujących?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co to znaczy, że przy drogach w Polsce jest dużo krzyży? Czyżby jego zdaniem stanowiły niebezpieczeństwo dla podróżujących?
  Bo Polska to osobliwy kraj. Na tej ziemi przez wieki zroszonej krwią Polaków, jest zawsze miejsce na święty znak Boga. I tym wyróżniamy się wśród innych narodów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zaraz, zaraz. Policzmy. Wyjechał 12 kwietnia,  Mamy dziś 14.kwietnia. Mówi ,że robi 200 km dziennie. Mówi, że z Londynu? Sprawdżmy. Odległość w lini prostej Biała-Londyn to 1600 km. Najkrótsze połączenie lądowe ma 1800 km. Kicha.  Może Lądek ? Bingo ! Dokładnie 400 km od  Białej. To mi przypomina gościa z Niemiec, który szedł pieszo do Rosji szukać swego ojca, sowieckiego sołdata z II wojny. Dotarł do Terespola, i też miał kłopoty z Białoruską wizą. A raczej nie miał. Znaczy się, wizy nie miał. Bareja się kłania.
   
A co to znaczy, że przy drogach w Polsce jest dużo krzyży? Czyżby jego zdaniem stanowiły niebezpieczeństwo dla podróżujących?
   
A co to znaczy, że przy drogach w Polsce jest dużo krzyży? Czyżby jego zdaniem stanowiły niebezpieczeństwo dla podróżujących?
  Chodziło mu o to, ze w Polsce drogi są bardzo niebezpieczne, jest dużo wypadków o czym świadczy ilość krzyży przy drogach. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zaraz, zaraz. Policzmy. Wyjechał 12 kwietnia,  Mamy dziś 14.kwietnia. Mówi ,że robi 200 km dziennie. Mówi, że z Londynu? Sprawdżmy. Odległość w lini prostej Biała-Londyn to 1600 km. Najkrótsze połączenie lądowe ma 1800 km. Kicha.  Może Lądek ? Bingo ! Dokładnie 400 km od  Białej. To mi przypomina gościa z Niemiec, który szedł pieszo do Rosji szukać swego ojca, sowieckiego sołdata z II wojny. Dotarł do Terespola, i też miał kłopoty z Białoruską wizą. A raczej nie miał. Znaczy się, wizy nie miał. Bareja się kłania.
  W artykule jest błąd. 12 kwietnia rowerzysta przybył do Białej Podlaskiej. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
suuper BKR :)  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...