Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Restauracja Gęsia Szyja w Chełmie (recenzja)

Utworzony przez BL, 4 sierpnia 2013 r. o 09:45 Powrót do artykułu
W Gęsiej Szyi jest drogo i średnio, by nie powiedzieć słabo! Niestety, w Chełmie brakuje restauracji z prawdziwego zdarzenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak zobaczyłem szyld z niecodzienną dużo mówiącą nazwą nabrałem ochoty i już miałam zaplanować sobie tam niedzielny pobyt i rodzinny obiad, ale po przeczytaniu recenzji stanowczo zrezygnowałem na konto piaseckich flaków, a szkoda, bo bardzo lubię gęsinę i jagnięcinę, tylko, że nie ma gdzie jej pojeść.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
być może obniżyli poziom. byłem tam jakieś dwa lata temu i bogracz mieli znakomity. wiele razy bywałem na Węgrzech i mam porównanie. inna sprawa, że dostałem go w kociołku nie dla dwóch osób, tylko dla mnie więc coś się widać zmieniło. poza bograczem inen dania były ok. szkoda jeśli faktycznie obniżyli poziom...  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kiepsko i jeszcze raz kiepsko  poszli w ilość a nie w jakość
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dosyć dawno nie byłem w "Gęsiej", ale do tej pory zawsze mi tam smakowało. Może to jednorazowa wpadka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Steków wołowych też nie polecam. Smażone na jakimś oleju zwykłe bitki wołowe ale przed zamówieniem kelner zapewniał mnie, że to prawdziwe steki. Poza tym waga potrawy w menu sugeruje że dostaniemy 400g mięsa więc prawdziwy stek ale prawda jest taka, że w menu jest podana waga całej potrawy - żenada. Nigdy nikomu nie polecę więcej tej restauracji choć do niedawna polecałem jako obowiązkową pozycję dla wszystkich przyjezdnych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłem tam przed ok. 10 i 2 laty. Pierwsza wizyta-piwo Żywiec podane w kuflu chyba z Warki. Ryż z mięsem - z trudem udało się znaleźć w potrawie kilka skwarek. Przystawka - skrzydełka pikantne, wniesione pod koniec penetracji ryżu. Zjedliśmy ryż ze skrzydełkami. Ostatnia wizyta (liczyłem na poprawę)-bogracz podany po ok. 40  minutach. Pani udowadniała, że gotowany specjalnie dla nas(?). Chwilę potem podano steki wołowe. Zdziwiłem się, bo nie wiedziałem co wybrać-jedzenie bogracza i potem zimnego steku czy ciepłego steku a potem nadal gorącego bogracza. Pani nie wiedziała o co mi chodzi, kiedy zwróciłem jej uwagę, że stek powinien być podany później. Rachunek wyniósł grubo ponad 100 złotych.  Trzeciej wizyty nie będzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam, byłam w "Gęsiej..." na  Andrzejki . Jestem oczarowana...piękna muzyka, pyszna kaczka z jabłkami i żurawiną, specyficzny klimat. Polecam, nie będziecie żałować, jeśli odwiedzicie to miejsce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Restauracja taka sobie może p.Gessler zrobiła rewolucję ale pewnie tylko w menu bo kelner szczegolnie jeden kulturą nie grzeszy i to jest delikatnie powiedziane z tego co zauważyłam to teraz jest to dobre miejsce na żywienie koloni.Klient indywidualny traktowany jest po macoszemu. Moja opinia jest oparta na niedawnej wizycie w tym przybytku i bez względu na menu nie wybiorę się tam juz nigdy i nikomu nie polecam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odwiedziłem to miejsce w marcu 2016. Właściwie to nie ma za co chwlaić tej restauracji a konkretnie właściciela któy jest bardzo leniwy. Ostatnia sala stolik przy oknie, zamórowane. Smierdzi grzybem który kotś mądry stara sie zabić wkladając zapach w gniazdko elektryczne. Ilość i jakośc surówek podany woła o zemstę do niebios. Porcja jak dla kotka i oczywiście surówka stara bez ,,głębokiego smaku,,. Dno. Oszczędzać na surówkach, gratuluję pomysłu. Samo danie też dupy nie urywa. Na zaówiony deser czekalismy około 15 minut ! Jeszcze o czystości w WC. Najlepiej samemu tam pójść i zobaczyć jaki panuje brud. Przycisk od spłuczki nie myty chyba kilkanaście lat. Kończąc, to są kpini a nie restauracja. Pani Magda nie załatwi sprawy. Nie polecam nikomu i noga moja tam więcej nie stanie. Powodzenia. Jetzy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...