Jak by pili zwykły alkohol to by się przespali a potem obudzili. Mrozów kilkunastostopniowych przecież nie ma. Zmarźli by tylko, poszczękali zębami i szybko poszli do domu. Ale pili paliwo lotnicze zwane spirtem. Po tym można odlecieć i już się nie obudzić. Lepiej wypić jabłuszko czy sandomierskie mocne niż to świństwo. Żadne wychłodzenie, ja po rowach spałem przy takich temperaturach jak dało się w czajnik ponad miarę i nic mi nie było nawet kataru.
|
|
jebać, każdy sam decyduje co bedzie robił w życiu.. menelaosy siurwar po lasach chcieli pić to skończyli jak skończyli.. po chuj to dalej komentować?
|
|
Czy wiadomo kto to?
|
|
jebać, każdy sam decyduje co bedzie robił w życiu.. menelaosy siurwar po lasach chcieli pić to skończyli jak skończyli.. po ch*** to dalej komentować?debil |
|
Chyba ktoś im sprzedał alkohol z pierwszego pędzenia.
|
|
Przecież wczoraj był targ w poniatowej i tam jest zródło sprzedawanych środków plynno poniewierajacych i palowowych
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|