Pół tysiąca uczniów nie zdawało matury. Dlaczego?

szczerzę  ? to tak u nas w szkole też tak było sama wychowawczyni nas straszyła że radzi niektórym osobom się zastanowić czy wolą skończyć szkołę w tym roku czy za rok ;) 

lenie i tyle.

Są dwa powody dlaczego jest tyle osób 1 Nauczyciele straszą uczniów, że albo zrezygnują z matury albo nie zdadzą chodzi tylko o frekwencje 2 Uczniowie nie chcą iść na studia bo wiedzą,że to im nic nie da większość i tak wyjedzie za granicę i nie potrzebna im jest matura i studia

Co złego w tym że nie wszyscy podchodzą do matury? Ona chyba nie jest obowiązkowa? I tak za dużo osób ją zdaje. Matura nie powinna być naturalną konsekwencją kończenia szkoły ponadgimnazjalnej, a niestety media kreują ją tak, jakby miała być.

Jak bylem na roku maturalnym nauczyciele mowili uczniom w mojej szkole ze jesli chca zdac bez problemow niech zrezygnuja z pisania matury. Chodzi o statystyki szkoly/ zdawalnosc.. nawet nie musialem czyt tego artykulu .. Pewnie jest tak nadal. Na szczescie mimo takich sugestii ktore tez slyszalem nie odpuscilem i matura wyszla z dobrym wynikiem. PYTAJCIE SWOJE DZIECI DLACZEGO NIE CHCA ZDAWAC .. MOZE SA "ZASTRASZANI" NIE ZALICZENIEM ROKU PRZEZ NAUCZYCIELI KTORZY MAJA ODGORNE (DYREKTORIAT) WYTYCZNE BY PODSOWAC SLABSZYM UCZNIOM TAKIE PROPOZYCJE .

to to z tym klipsem w uchu i fryzurą na "coś",ma prawo być nazwane uczniem.? :D

Od kiedy kasa idzie za uczniem każda szkoła chce mieć dobry nabór, bo to i kasa i etaty, więc szkoły biorą wszystko jak leci do liceów i techników w tym uczniów słabych . Obecnie zawodówek prawie niema. Więc nie dziwne że nie zdają matury.

Ja słyszałam, że nauczyciele dają"wybór" albo nie zdasz albo zrezygnujesz z matury

Standard od lat: albo zrezygnujesz z matury i zdajesz, albo nie zdajesz więc i tak nie podejdziesz do matury. Tu się zastanawiają nad dowodami i pytają uczniów, którzy boją się przyznać. Całe nasze lubelskie kuratorium :)

Przecież trójkowy czy lepszy uczeń nie ma problemu ze zdawaniem czy maturą. Jężeli jednak uczeń przepychany z klasy do klasy, dwójkowy, zamierza zdać maturę i jesienią składa kwity to wtedy jest patplogia - ale wtedy nikt z dyrekcji czy kuratorium nie rozmawia z takim "UCZNIEM nastawionym na sukces". Dopiero zimą czy wiosną jak taki jeden z drugim oblewa kolejne próbne matury i rezygnuje, bo pojął, że sznse zerowe, to larum... I dyrektorzy, i kuratorzy czy ministrowie - trochę wyczucia, a nie polowanie na czarownice i szukanie dziury w całym.

Lubelskie to miasto inspiracji... tfu emigracji :) Wszystko rozniesione w pył i tylko kolesie się tu cieszą jak szara masa idzie do wyborów, bo to też kolesie napędzający frekwencję do wygranej :) Kiedyś pracowałęm w jednym z urzędów lubelskich i muszę przyznać, że syf, kiła i mogiła to porządek codzienności, a w dodatku mobbing...

 w łęcznej  na bogdanowicza w Jagielończyku tak samo było albo zaliczenie przedmiotu albo matura a chodziło o to że im mniej uczniów zdawało tym więcej zdalo procentowo i Pani "dyrektor" mogła się pochwalić lepszym rankingiem jaka to wspaniała szkoła . A w szkole połowa nauczycieli to łaske robi że uczy i mało kto coś sie nauczył nawet jak chciał. Na koniec roku szkolnego pani "Dyrektor" rozdała dyplomy które uczniowie musieli zanieść do szkoły a zdobyli je gdzie indziej bo szkoła nie organizuje niccccccccccc

słyszalam, ze w tej szkole tak sie dzieje od znajomych juz absolwentow. Koszmar, jakim prawem ktos ma decydowac czy zdam mature czy nie? Jeśli ma same 1 to rozumiem, ale wywierac presje ze albo albo?

Swieta racja niech kuratorium wezmie sie im za dupe szczegolnie w lubelskim , bo w duzo szkolach tak jest sama mialam taka sytuacje w tam tym roku zostalismy namawiani zeby zrezygnowac bo jak wypadnie szkola i sam nauczyciel nie przed pania dyrektor ale i tez przed innymi ale nie poddalismy sie i walczylismy do konca. Ale sama pani dyrektorka delikatnie mowila zebysmy sie wycofali. nie ucza a pozniej najlepiej jest tak zrobic bo jak szkola wypadnie ze zdawalnoscia. Wezcie wkoncu sie za nich tak nie powinno byc !!!! To uczen ma prawo wyboru a nie dyrektorzy i nauczyciele jakie ma podjac decyzje chodzi do szkoly to i chce zdac mature !!!  

Swieta racja niech kuratorium wezmie sie im za d*** szczegolnie w lubelskim , bo w duzo szkolach tak jest sama mialam taka sytuacje w tam tym roku zostalismy namawiani zeby zrezygnowac bo jak wypadnie szkola i sam nauczyciel nie przed pania dyrektor ale i tez przed innymi ale nie poddalismy sie i walczylismy do konca. Ale sama pani dyrektorka delikatnie mowila zebysmy sie wycofali. nie ucza a pozniej najlepiej jest tak zrobic bo jak szkola wypadnie ze zdawalnoscia. Wezcie wkoncu sie za nich tak nie powinno byc !!!! To uczen ma prawo wyboru a nie dyrektorzy i nauczyciele jakie ma podjac decyzje chodzi do szkoly to i chce zdac mature !!!

  Tylko nie próbuj wmówić nam, że zdałaś tę maturę! Po co zatem było 'walczyć do końca' - skoro nauczyciele już na starcie wiedzieli, że głąby nie powinny pchać się na maturę - bo i tak nie zdadzą!

Lo w Poniatowej, tak samo, nauczycielka od matematyki powiedziała ,że jeśli bede podchodził do matura to postawi mi kose.. to chore.. pasowałoby wziac sie za to bo przecież każdy ma prawo podejść do matury :/

Tylko nie próbuj wmówić nam, że zdałaś tę maturę! Po co zatem było 'walczyć do końca' - skoro nauczyciele już na starcie wiedzieli, że głąby nie powinny pchać się na maturę - bo i tak nie zdadzą!

ja byłem namawiany w ten sam sposób, musiałem zrezygnowac bo bym nie zdał, a w tym roku podeszłem bo nikt mi już nie bronił i zdałem.. to nie wcale tak jak myslisz

ja byłem namawiany w ten sam sposób, musiałem zrezygnowac bo bym nie zdał, a w tym roku podeszłem bo nikt mi już nie bronił i zdałem.. to nie wcale tak jak myslisz

wasze opinie są chore, bo i tak nie patrząc na to kto ile potrafi i czy ma szanse i tak ma prawo podejść, wiec pomysl troche zanim cos napiszesz

jak piszerz że podeszłeś to gratuluje że zdałeś bo piszę się podszedłem a pozatym skoro nauczyciel chce postawić wam jedynke to też to nie jest bez podstawne wiem że z nauczycielem się nie wygra ale jak masz 3 lub 4 to nic nie może Ci zrobić . Niewiem z resztą moge się mylić

Co do PSBiG w Lubline to w całości prawda. Szkoła, ponieważ dostaje pieniądze na uczniów przyjmuje ich na potęge. Potem przepycha się ich do samego końca, mimo że tak jak usłyszałem od jednego z nauczycieli mojego syna w 4 - ostatniej klasie "60 % tej klasy powinno nie zdać do klasy trzeciej." więc dlaczego zdali ??? Jakiś 3-4 miesiące przed maturą zaczyna się odstrzał, gnębienie, sugerowanie żeby zrezygnować z matury itd. W zamian uczeń po prostu kończy szkołę, a do matury dochodzą tylko Ci którzy tą maturę na 150 % zdadzą. Szkoła ma wysoki procent zdawalności, więc znów dostaje kase na uczniów i tak wkółko. Zarówno ja jak i mój syn ledwo wytrzymaliśmy psychicznie te przepychanki i kombinowanie. Na szczęście dotrwał do końca i zdał mature z całkiem wysokim wynikiem.