Nowy film promocyjny Puław. Prezydent Grobel za kierownicą (wideo)

Boże - kto pisał scenariusz tego nudnego, długiego filmiku, który po minucie oglądania zaczyna nużyć. Jego bohaterowie mówią w takim tempie, jakby za chwilę mieli na stojąco umrzeć. Fatalne kadry "od dołu" ukazujące braki w uzębieniu poszczególnych postaci. Tych biednych pięciu przedsiębiorców wygnanych na plac w parku naukowym i kilka samochodów na parkingu obrazują pustki w budynku. Reżyser nie dopilnował, by "aktorzy" nie zjadali końcówek - mówią bardzo niewyraźnie. No i ten wyświechtany pomysł na przyśpieszanie obrazu niczym w clipie Madonny Ray of light sprzed szesnastu lat. To już jest nudne, ale nie dla pana Kawki, który wszystko robi na tą samą modłę. Jak się chce zrobić coś naprawdę nowatorskiego, to nie sięga się po słabe lokalne firmy, zajmujące się kręceniem studniówek, tylko bierze się speców od filmów reklamowych. Podsumowując - jest nudno, a momentami śmiesznie, np. te zwroty kadru, jak prezydent siedzi za kółkiem, miały dodawać dynamiki, a sprawiają, że wygląda to po prostu głupio. Z pewnością ten film niczego nie wypromuje - niestety. Największym minusem jest jego fatalne tempo

józiolisz lub mendolisz jak wolisz  :)

panie Grobel zapomniał Pan w tym spocie o pana koledze Bernasiu najwiekszym pijaku w miescie Puławy!!!

Piękny film, aż się chce wracać. Ale wiem że tu nie ma perspoktyw. Pomimo skończonych studiów (nie jednych) nie mogłam znaleźć pracy. Puławy nie jest miastem dla młodych :(

Boże - kto pisał scenariusz tego nudnego, długiego filmiku, który po minucie oglądania zaczyna nużyć. Jego bohaterowie mówią w takim tempie, jakby za chwilę mieli na stojąco umrzeć. Fatalne kadry "od dołu" ukazujące braki w uzębieniu poszczególnych postaci. Tych biednych pięciu przedsiębiorców wygnanych na plac w parku naukowym i kilka samochodów na parkingu obrazują pustki w budynku. Reżyser nie dopilnował, by "aktorzy" nie zjadali końcówek - mówią bardzo niewyraźnie. No i ten wyświechtany pomysł na przyśpieszanie obrazu niczym w clipie Madonny Ray of light sprzed szesnastu lat. To już jest nudne, ale nie dla pana Kawki, który wszystko robi na tą samą modłę. Jak się chce zrobić coś naprawdę nowatorskiego, to nie sięga się po słabe lokalne firmy, zajmujące się kręceniem studniówek, tylko bierze się speców od filmów reklamowych. Podsumowując - jest nudno, a momentami śmiesznie, np. te zwroty kadru, jak prezydent siedzi za kółkiem, miały dodawać dynamiki, a sprawiają, że wygląda to po prostu głupio. Z pewnością ten film niczego nie wypromuje - niestety. Największym minusem jest jego fatalne tempo

Na początku myślałem, że to konstruktywna krytyka, a to tylko prowokacja.

Film jak film, ale ja się zastanawiam po co naszemu miastu takie produkcje są potrzebne? Mi to się kojarzy z czasami PRL-u. Przecież ten film i jemu podobne to czysta propaganda i świat w nim przedstawiony nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Ja nie wiem czy te obrazki mają zatrzymać młodych w mieście, przyciągnąć inwestorów? Jeżeli tak, to nasi włodarze są bardzo naiwni. Przecież wiadomo, że jak będzie godziwa praca i płaca to ludzie tu zostaną i to jest cała filozofia a nasi rządzący to jak by żyli w innym świecie i nie dostrzegali tej prostej zależności. Dla mnie to jest jakiś matrix - nie potrafię tego zrozumieć. Zostanę w Puławach i będę sobie spoty oglądał i może uwierzę jak to mam fajnie mimo, że nie mam. Od PRL-u nic oprócz wyjadaczy koryta się nie zmieniło. Zapakowano nam to wszystko jeszcze w ładny kolorowy papierek - a kiedyś był taki szary. Może niektórzy by się w końcu obudzili?

Szkoda że nie zrobili replay-a jak Grobel wjeżdża w pieszych na oznakowanym przejściu przy komendzie policji.

Boże - kto pisał scenariusz tego nudnego, długiego filmiku, który po minucie oglądania zaczyna nużyć. Jego bohaterowie mówią w takim tempie, jakby za chwilę mieli na stojąco umrzeć. Fatalne kadry "od dołu" ukazujące braki w uzębieniu poszczególnych postaci. Tych biednych pięciu przedsiębiorców wygnanych na plac w parku naukowym i kilka samochodów na parkingu obrazują pustki w budynku. Reżyser nie dopilnował, by "aktorzy" nie zjadali końcówek - mówią bardzo niewyraźnie. No i ten wyświechtany pomysł na przyśpieszanie obrazu niczym w clipie Madonny Ray of light sprzed szesnastu lat. To już jest nudne, ale nie dla pana Kawki, który wszystko robi na tą samą modłę. Jak się chce zrobić coś naprawdę nowatorskiego, to nie sięga się po słabe lokalne firmy, zajmujące się kręceniem studniówek, tylko bierze się speców od filmów reklamowych. Podsumowując - jest nudno, a momentami śmiesznie, np. te zwroty kadru, jak prezydent siedzi za kółkiem, miały dodawać dynamiki, a sprawiają, że wygląda to po prostu głupio. Z pewnością ten film niczego nie wypromuje - niestety. Największym minusem jest jego fatalne tempo

Czyżby komentarz napisała konkurencyjna firma, która przegrała w przetargu na realizację filmu? Jeśli ten film jest nudny, to komentarz mega cienki. Dziękuję, do widzenia!

Że takie filmiki pojawiają się teraz to nie dziwne, następna Gmina Niemce. Darmowa kampania wyborcza /to znaczy za pieniądze podatników/. Co na to Rady tych samorządów? Promocja, reklama tak - ale po wyborach!

Fajne Miasto pod warunkiem, że się ma PRACĘ!! a pracę dostać bez porządnych znajomości to graniczy z cudem!! Panie w UM te po 50ce chodzą tylko do fryzjerów i do kosmetyczki w godz pracy, wiem bo zawsze je widzę jak wchodzą do koleżanki fryzjerki. Udają że pracują, robią zakupy w godz. pracy, a Grobel tego nie widzi czy tylko udaje?

Czyżby komentarz napisała konkurencyjna firma, która przegrała w przetargu na realizację filmu? Jeśli ten film jest nudny, to komentarz mega cienki. Dziękuję, do widzenia!

O - Czyżby odezwał się urażony Marcin Kawka lub jego nafuczona żona? Faktycznie film jest nudny i sztampowy. ale nie oczekujmy cudów od lokalnych rzemieślników. gdyby prezydent faktycznie chciał mieć świetny film promocyjny to by robotę zlecił specom w tej dziedzinie. A tak Marcin tradycyjnie zrobił przyśpieszone kadry - trick już bardzo niemodny i wyświechtany, polatał dronem, a tym występującym w filmie ludziom dał przed kręceniem tabletki usypiające, bo ledwo mówią

O - Czyżby odezwał się urażony Marcin Kawka lub jego nafuczona żona? Faktycznie film jest nudny i sztampowy. ale nie oczekujmy cudów od lokalnych rzemieślników. gdyby prezydent faktycznie chciał mieć świetny film promocyjny to by robotę zlecił specom w tej dziedzinie. A tak Marcin tradycyjnie zrobił przyśpieszone kadry - trick już bardzo niemodny i wyświechtany, polatał dronem, a tym występującym w filmie ludziom dał przed kręceniem tabletki usypiające, bo ledwo mówią

Przyjacielu, nie wiem kim jesteś, ale czuję, że znasz mnie i czujesz sympatię do mojej żony. Nie pisałem tego komentarza. Pytałem żony, ona też nie. Co do samego filmu, to każdy mógł przyjąć to zlecenie. Przetarg był otwarty. Nie wiem co masz do mnie, bo nie sądzę, żeby kierował Tobą wyłącznie interes społeczny. Hejt zupełnie niepotrzebny. Zawsze i wszystko da się zrobić lepiej, każdy film oskarowy można było na pewno zrobić lepiej. Zawsze też są jakieś ograniczenia. Nie uważam, że to co zrobiłem jest doskonałe, ale mogę powiedzieć, że jestem zadowolony. Szczególnie biorąc pod uwagę budżet filmu: 30 tys. zł. Nazywam się Marcin Kawka. Tak to ja zrobiłem ten film. Proszę przedstaw się. Pokaż swoje produkcje. Być może razem byśmy zrobili dla Puław coś fajnego, niekoniecznie za pieniądze. Ps. dzięki za mobilizującą krytykę :)

Przyjacielu, nie wiem kim jesteś, ale czuję, że znasz mnie i czujesz sympatię do mojej żony. Nie pisałem tego komentarza. Pytałem żony, ona też nie. Co do samego filmu, to każdy mógł przyjąć to zlecenie. Przetarg był otwarty. Nie wiem co masz do mnie, bo nie sądzę, żeby kierował Tobą wyłącznie interes społeczny. Hejt zupełnie niepotrzebny. Zawsze i wszystko da się zrobić lepiej, każdy film oskarowy można było na pewno zrobić lepiej. Zawsze też są jakieś ograniczenia. Nie uważam, że to co zrobiłem jest doskonałe, ale mogę powiedzieć, że jestem zadowolony. Szczególnie biorąc pod uwagę budżet filmu: 30 tys. zł. Nazywam się Marcin Kawka. Tak to ja zrobiłem ten film. Proszę przedstaw się. Pokaż swoje produkcje. Być może razem byśmy zrobili dla Puław coś fajnego, niekoniecznie za pieniądze. Ps. dzięki za mobilizującą krytykę :)

I niepotrzebnie drzesz łacha z bohaterów filmu. To nie są aktorzy. Nie wszyscy maja jednakowy temperament. Są prawdziwi. Najważniejsze, że można ich zrozumieć

Przyjacielu, nie wiem kim jesteś, ale czuję, że znasz mnie i czujesz sympatię do mojej żony. Nie pisałem tego komentarza. Pytałem żony, ona też nie. Co do samego filmu, to każdy mógł przyjąć to zlecenie. Przetarg był otwarty. Nie wiem co masz do mnie, bo nie sądzę, żeby kierował Tobą wyłącznie interes społeczny. Hejt zupełnie niepotrzebny. Zawsze i wszystko da się zrobić lepiej, każdy film oskarowy można było na pewno zrobić lepiej. Zawsze też są jakieś ograniczenia. Nie uważam, że to co zrobiłem jest doskonałe, ale mogę powiedzieć, że jestem zadowolony. Szczególnie biorąc pod uwagę budżet filmu: 30 tys. zł. Nazywam się Marcin Kawka. Tak to ja zrobiłem ten film. Proszę przedstaw się. Pokaż swoje produkcje. Być może razem byśmy zrobili dla Puław coś fajnego, niekoniecznie za pieniądze. Ps. dzięki za mobilizującą krytykę :)

Jak na taki film to budżet bardzo duży. zdjęcia robi się dwa - trzy dni. Potem dzień - dwa dni montażu. Nie przesadzajmy z wysiłkiem. Tu jest słaby pomysł, a właściwie go brak. Film jakich tysiące. Z pewnością niczego nie wypromuje. a propos. Panie Marcinie - co pan zrobił dla Puław bez pieniędzy, bo nie kojarzę?

Jak na taki film to budżet bardzo duży. zdjęcia robi się dwa - trzy dni. Potem dzień - dwa dni montażu. Nie przesadzajmy z wysiłkiem. Tu jest słaby pomysł, a właściwie go brak. Film jakich tysiące. Z pewnością niczego nie wypromuje. a propos. Panie Marcinie - co pan zrobił dla Puław bez pieniędzy, bo nie kojarzę?

Właśnie proponuję żebyśmy razem coś zrobili. Praca z kimś lepszym będzie dla mnie zaszczytem. Chętnie też wynająłbym Cię do przyszłych moich zleceń. Poważnie. Zakładam, że jesteś lepszy ode mnie. Mówisz, że robisz takie rzeczy bardzo szybko. Współpracujmy. Chcę Ciebie. Każdy na tym zyska. Ty zarobisz, ja zarobię i klient będzie jeszcze bardziej zadowolony. Mam do zrobienia jeszcze parę rzeczy w tym projekcie. To jest poważna oferta

Właśnie proponuję żebyśmy razem coś zrobili. Praca z kimś lepszym będzie dla mnie zaszczytem. Chętnie też wynająłbym Cię do przyszłych moich zleceń. Poważnie. Zakładam, że jesteś lepszy ode mnie. Mówisz, że robisz takie rzeczy bardzo szybko. Współpracujmy. Chcę Ciebie. Każdy na tym zyska. Ty zarobisz, ja zarobię i klient będzie jeszcze bardziej zadowolony. Mam do zrobienia jeszcze parę rzeczy w tym projekcie. To jest poważna oferta

Dzięki, ale nie jestem do wynajęcia, bo to ja wynajmuję. Zleceń własnych mam aż nadto. I nie pracuję dla samorządów, bo one preferują sztampę. a co do tempa pracy, to faktycznie - pracuję bardzo intensywnie. Moja firma taki film robi max w tydzień. Dla mnie podstawą jest dobry scenariusz - ten po prostu był słaby. Dlatego film tak się dłuży

Gościu nie bądź skrytochoojek i pokaż dobry film

Nie wiem o co tutaj kruszyć kopie. Filmik jest fajny, spełnia swoje wymagania. Uważam że bardzo dobrze że film wykonał go ktoś z Puław, ktoś kto zna i czuje to miejsce.   Scenariusz słaby? To nie film fabularny, mnie się nie dłużył. Obejrzałem z ciekawością.   Łatwo powiedzieć że da się zrobić coś lepszego, fajniejszego. Gorzej jednak przejść od słów do realizacji. Trzeba pamiętać że każda taka produkcja to wypadkowa wielu czynników (terminy, dobór osób itp.) o których my tutaj nie wiemy "krytykując" film.   Kolega "Gość" twierdzi że ma firmę i takie filmy robi na porządku dziennym. Jeśli naprawdę tak jest to dlaczego nie chce się ujawnić i podjąć dyskusji "twarzą w twarz"?   Swoją drogą uważam że bardzo dobrze też że te pieniądze mógł zarobić przedsiębiorca z Puław, a nie zostały "wpompowane" w jakąś Warszawską agencję.

Ile to już lat minęło?Może niech dadzą szansę innym.Panie Grobel,dlaczego tak mało pieniędzy daje pan na sport?Co te dzieci mają robić po lekcjach?Podobno na rok dał pan 50tys NA WSZYSTKIE FORMACJE! A ile kosztował ten głupi filmik?Lepiej niech te dzieciaki grają w piłkę,biegają,podnoszą ciężary,itp...A tu na to nie ma kasy!Lepiej niech się szlajają po ulicach i szukają przygód!!!

Nie wiem o co tutaj kruszyć kopie. Filmik jest fajny, spełnia swoje wymagania. Uważam że bardzo dobrze że film wykonał go ktoś z Puław, ktoś kto zna i czuje to miejsce.   Scenariusz słaby? To nie film fabularny, mnie się nie dłużył. Obejrzałem z ciekawością.   Łatwo powiedzieć że da się zrobić coś lepszego, fajniejszego. Gorzej jednak przejść od słów do realizacji. Trzeba pamiętać że każda taka produkcja to wypadkowa wielu czynników (terminy, dobór osób itp.) o których my tutaj nie wiemy "krytykując" film.   Kolega "Gość" twierdzi że ma firmę i takie filmy robi na porządku dziennym. Jeśli naprawdę tak jest to dlaczego nie chce się ujawnić i podjąć dyskusji "twarzą w twarz"?   Swoją drogą uważam że bardzo dobrze też że te pieniądze mógł zarobić przedsiębiorca z Puław, a nie zostały "wpompowane" w jakąś Warszawską agencję.

Lepiej niech wpompuje pieniądze na jakiś szczytny cel,a nie na promowanie swojej osoby!!!!!!!!!! :angry: