To co przyciąga te firmy to powszechna biedota na ścianie wschodniej. Uczelnie oderwane od rzeczywistości produkują albo osoby które zostają na uczelni i kontynuują to nieudolne dzieło zniszczenia albo trafiają właśnie do takich firm. A w takiej firmie pseudo manager próbuje robić z pracowników idiotów. Wynagrodzenia nie zdradzają? Bo nie ma się czym chwalić. Minimalna czyli zbyt mało aby żyć i zbyt dużo aby umrzeć. Ta firma i nowoczesność to niestety nie idzie w parze. Przenieśli się z Wawy do Lublina bo jest taniej i łatwiej o tanią siłę roboczą. I nie jest prawdą, że to wyjątkowe call center. Takie jak każde a nawet jeszcze gorsze. Nic wielkiego czym warto się fascynować.
|
|
Głupoty piszesz. Call center powstają we wszystkich miastach, takie mamy teraz czasy.
|
|
Trochę jest w tym prawdy. Sama pracowałam w call center na Zana.Nie pozwalali tak nazywać tylko wymyślili sobie inną bardziej ambitną nazwę, żeby dobrze wyglądało. Konsultant np. był doradcą. Na zebraniach szef sam przyznawał się dlaczego umieścili całą firmę w Lublinie a tylko zarząd w Warszawie. Mówił wprost o taniej sile roboczej (czyt. studenci, których u nas nie brakuje) i stosunkowo niskich zarobkach w regionie. Takie są niestety czasy. Rotacja też jest bardzo duża bo komu się nie podoba to na jego miejsce chętnie przyjdzie 10 takich. Firma się cieszy bo oszczędza i ludzie szczęśliwi bo w lubelskiem jakaś praca jest, za marne bo marne ale coś...
|
|
zbyt piękne żeby było prawdziwe owszem zatrudnili pracowników ale po dwóch tygodniach zwalają
|
|
haha Izabela Zięba znow w zywiole, najpierw w warcie teraz w Euro bedzie sie udzielac
|
|
poczytajcie opinie na temat tego contact center , 90% negatywne. temat na artykul. ******gowork.pl/opinie_czytaj,40544
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|