Niekończąca się opowieść o placu Litewskim. Przebudowy na razie nie będzie?

A co brakuje placu litewskiemu? Część z pomnikiem Piłsudskiego jest w doskonałym stanie z granitową kostką. Resztę można odnowić. Za 1 m2 wysokiej jakości kostki brukowej z "robocizną" płaci się ok 200 zł. Plac litewski szacunkowo to 2,500 m2 powierzchni brukowej więc 500 tys. Drugie 0,5 mln PLN szalet. Za 1 mln fontanna, reszta ok 600 tyś na przycinkę drzew i nowe nasadzenia. 2,6 mln to to dużo nawet z łapówkami... Tak by wykalkulował normalny człowiek ale nie urzędnicy...!!  Oni wydadzą każdą kwotę, tak jak ja bym był w stanie przepuścić każdą kasę pod warunkiem że była by nie moja...!

A co brakuje placu litewskiemu? Część z pomnikiem Piłsudskiego jest w doskonałym stanie z granitową kostką. Resztę można odnowić. Za 1 m2 wysokiej jakości kostki brukowej z "robocizną" płaci się ok 200 zł. Plac litewski szacunkowo to 2,500 m2 powierzchni brukowej więc 500 tys. Drugie 0,5 mln PLN szalet. Za 1 mln fontanna, reszta ok 600 tyś na przycinkę drzew i nowe nasadzenia. 2,6 mln to to dużo nawet z łapówkami... Tak by wykalkulował normalny człowiek ale nie urzędnicy...!!  Oni wydadzą każdą kwotę, tak jak ja bym był w stanie przepuścić każdą kasę pod warunkiem że była by nie moja...!

Wartość łapówki szacujesz z  lat 1995-2005 a mamy już prawie 2015,pomnóż to razy 3 licz się  również się z tym że urzędników wciąż przybywa, kasy jest więc o wiele a mało.

Bo to nie chodzi o to aby przebudować Plac Litewski tylko oto aby wydawać kasę na projekty robione przez znajomych królika.

Po co szum o coś,co dla wielu mieszkańców miasta nie jest priorytetem? Ba nie jest nawet ważne? Pamięta ktoś jaki był wynik przy głosowaniu o rozgospodarowanie pieniędzy z budżetu? Schronisko,przedudowa ulic,kanalizacja,oświetlenie,place zabaw. Z tego na co dzień korzysta szary obywatel i to dla niego jest ważne. Dla mnie lepiej,że mniej pójdzie na przebudowę Litewskiego. Ten,którego poniosła fantazja przy ustalaniu kosztów i przy projekcie,niech zejdzie na ziemię. Moim zdaniem temat nawet nie jest wart wspominania. Artykuł trąci tanią sensacją,to chyba z braku ciekawszych tematów.

A co brakuje placu litewskiemu? Część z pomnikiem Piłsudskiego jest w doskonałym stanie z granitową kostką. Resztę można odnowić. Za 1 m2 wysokiej jakości kostki brukowej z "robocizną" płaci się ok 200 zł. Plac litewski szacunkowo to 2,500 m2 powierzchni brukowej więc 500 tys. Drugie 0,5 mln PLN szalet. Za 1 mln fontanna, reszta ok 600 tyś na przycinkę drzew i nowe nasadzenia. 2,6 mln to to dużo nawet z łapówkami... Tak by wykalkulował normalny człowiek ale nie urzędnicy...!!  Oni wydadzą każdą kwotę, tak jak ja bym był w stanie przepuścić każdą kasę pod warunkiem że była by nie moja...!

Wiec zgłoś się do Ratusza i podpisuj umowę na przebudowę Placu Litewskiego za 2,6 miliona. Akurat tyle zostało w budżecie. Zbudujesz nam piękny plac i jeszcze zarobisz kupę kasy!!! Jak ja lubię takich wioskowych mądrali.

Bo to nie chodzi o to aby przebudować Plac Litewski tylko oto aby wydawać kasę na projekty robione przez znajomych królika.

Jakim prawem, bydlaku  obrażasz porządnych, uczciwych ludzi???!

Wiec zgłoś się do Ratusza i podpisuj umowę na przebudowę Placu Litewskiego za 2,6 miliona. Akurat tyle zostało w budżecie. Zbudujesz nam piękny plac i jeszcze zarobisz kupę kasy!!! Jak ja lubię takich wioskowych mądrali.

  Dokładnie, też uwielbiam takich mądralińskich internetowych ekspertów co to wszystko zrobią za 5 zł. a za milion to w ogóle całe miasto wyremontują

Żuk zachował się rozsądnie. Póki nie ma kasy z UE nie ma co zawracać sobie głowy mrożeniem kasy na przebudowę Litewskiego. Z dofinansowaniem inwestycji z UE w wysokości 85% Litewski trzeba przebudować. Ale bez tego dofinansowania uważam, że należy to odłożyć na bok bo są pilniejsze sprawy.

Czy musi być "luksusowo" i błyszcząco? Muszą być gładziutkie płyty z marmuru? Co to, pałac? Wymienić płytki chodnikowe i ten obskurny asfalt - na kostkę, można barwą i sposobem ułożenia tej kostki podkreslić, oznaczyć czy oddzielić poszczególne fragmenty (np. inne na alejkach, inne wokoło fontanny itp), uporzadkować zieleń (BEZ WYCINANIA!). Kostka w okolicach Baobabu powinna zostac, jest całkiem oryginalna - nie musi być gładziutka jak p...a niemowlecia - ba, uważam, że obecna faktura dodaje jej urody... wymienić warto te blaszane stoliki na jakies estetyczniejsze, nie likwidować - i gotowe... Można zmienić nieco wystrój fontanny, urozmaicić oświetlenie - miejscami intensywniejsze, miejscami słabsze - i dać sobie spokój. Z generalną przebudową trzeba poczekać na lepsze czasy. W tej chwili w Lublinie sa pilniejsze sprawy - o, choćby Lubartowska ze zniszczonym, niesławnym już skwerem wzdłuż Świętoduskiej (zabrać go niesolidnym inwestorom, może znajdzie się lepszy), obskurnym "parkingiem" na wprost ratusza (cóż, - od "tyłu" tegoż, więc zapomniany, bo w oczy nie razi), także obskurne budy przy Wodopojnej... czy Zamojska, plac pod Zamkiem i jego okolice też już renowacji wymagają... nie wspomnę o samej starówce, z której warto zrobić cacuszko. Poza tym - mamy dług, który trzeba spłacać, a kołderka krótka. Nie forsujmy na  siłę wydatków mniej potrzebnych... nie róbmy na siłę z Lublina metropolii klasy światowej, bo nią nie jest i raczej nie bedzie, zróbmy miasto może mniej wielkomiejskie - a bardziej estetycznie i dla ludzi. Kto chce gładziutkich płyt granitowych, wysokościowców świecących - ze szkła i aluminium - niech jedzie do Hameryki, do molocha N. Y. zwanym - tam będzie mial blichtru aż do obrzydzenia. A i tak ucieknie na przedmieścia na miarę człowieka skrojone (o ile się dorobi), żeby nie czuć się nikim, jak mrówka... (co zresztą czynia już i w Lublinie) A z tą przed i po wyborczą propagandą: kto, co i dlaczego (obiecał, zrobił czy nie zrobił) - dajmy sobie już spokój, co mądrzejsi się już na to nie łapią, bo potrafią realnie myśleć i planować, a reszta? - a, to już ich problem. Widać - się nudzą. Albo silnie pragną ukręcić własne lody i dlatego - judzą.

Jakim prawem, bydlaku  obrażasz porządnych, uczciwych ludzi???!

Wy tam wszyscy jesteście POżądni !!!!!   he,he,he

Czy musi być "luksusowo" i błyszcząco? Muszą być gładziutkie płyty z marmuru? Co to, pałac? Wymienić płytki chodnikowe i ten obskurny asfalt - na kostkę, można barwą i sposobem ułożenia tej kostki podkreslić, oznaczyć czy oddzielić poszczególne fragmenty (np. inne na alejkach, inne wokoło fontanny itp), uporzadkować zieleń (BEZ WYCINANIA!). Kostka w okolicach Baobabu powinna zostac, jest całkiem oryginalna - nie musi być gładziutka jak p...a niemowlecia - ba, uważam, że obecna faktura dodaje jej urody... wymienić warto te blaszane stoliki na jakies estetyczniejsze, nie likwidować - i gotowe... Można zmienić nieco wystrój fontanny, urozmaicić oświetlenie - miejscami intensywniejsze, miejscami słabsze - i dać sobie spokój. Z generalną przebudową trzeba poczekać na lepsze czasy. W tej chwili w Lublinie sa pilniejsze sprawy - o, choćby Lubartowska ze zniszczonym, niesławnym już skwerem wzdłuż Świętoduskiej (zabrać go niesolidnym inwestorom, może znajdzie się lepszy), obskurnym "parkingiem" na wprost ratusza (cóż, - od "tyłu" tegoż, więc zapomniany, bo w oczy nie razi), także obskurne budy przy Wodopojnej... czy Zamojska, plac pod Zamkiem i jego okolice też już renowacji wymagają... nie wspomnę o samej starówce, z której warto zrobić cacuszko. Poza tym - mamy dług, który trzeba spłacać, a kołderka krótka. Nie forsujmy na  siłę wydatków mniej potrzebnych... nie róbmy na siłę z Lublina metropolii klasy światowej, bo nią nie jest i raczej nie bedzie, zróbmy miasto może mniej wielkomiejskie - a bardziej estetycznie i dla ludzi. Kto chce gładziutkich płyt granitowych, wysokościowców świecących - ze szkła i aluminium - niech jedzie do Hameryki, do molocha N. Y. zwanym - tam będzie mial blichtru aż do obrzydzenia. A i tak ucieknie na przedmieścia na miarę człowieka skrojone (o ile się dorobi), żeby nie czuć się nikim, jak mrówka... (co zresztą czynia już i w Lublinie) A z tą przed i po wyborczą propagandą: kto, co i dlaczego (obiecał, zrobił czy nie zrobił) - dajmy sobie już spokój, co mądrzejsi się już na to nie łapią, bo potrafią realnie myśleć i planować, a reszta? - a, to już ich problem. Widać - się nudzą. Albo silnie pragną ukręcić własne lody i dlatego - judzą.

Gdzieś ty się Mędrcze chował w czasie kiedy zgłaszali się kandydaci na prezydenta??? Jakiś ty mądry i wszechstronnie zorientowany - pobiłbyś Żuka w cuglach no i Plac Litewski byś wyremontował bez zbędnej zwłoki i bez unijnych srebrników! Co za strata dla tego umęczonego miasta, jęczącego w okowach bezdusznego reżimu!

Wy tam wszyscy jesteście POżądni !!!!!   he,he,he

PiS - Pluj i Szkaluj

Bo to nie chodzi o to aby przebudować Plac Litewski tylko oto aby wydawać kasę na projekty robione przez znajomych królika.

  ... czy można winić ogień za to, że pali lasy? ogień robi to do czego go stworzono, można winić jedynie ludzi którzy widząc go nie chcą zrobić nic, aby ten ogień ugasić ... jedynie siedzą i narzekają, że się pali ...

... czy można winić ogień za to, że pali lasy? ogień robi to do czego go stworzono, można winić jedynie ludzi którzy widząc go nie chcą zrobić nic, aby ten ogień ugasić ... jedynie siedzą i narzekają, że się pali ...

  Paranoja i Szalbierstwo Podłość i Szczucie Piana i Szczekanie

... czy można winić ogień za to, że pali lasy? ogień robi to do czego go stworzono, można winić jedynie ludzi którzy widząc go nie chcą zrobić nic, aby ten ogień ugasić ... jedynie siedzą i narzekają, że się pali ...

Winić trzeba tych, którzy ten ogień Podsycają i Szerzą

Do "pat" i "lub" A ja "uwielbiam" takich krezusów którzy tak łatwo by szastali kasą szkoda że nie swoją tylko biednego podatnika...! Zrzućcie się obaj i wybudujcie sobie nawet kryształowy pałac na litewskim...! Koszt przebudowy placu będzie zależał od "fantazji" projektanta któremu można zlecić drogi projekt lub tani. NA tani nie mamy co liczyć bo im większa kasa tym więcej skapnie urzednikom...! Cieszcie się biurwy urzędnicze że porządni ludzie pracują na was i nie mają czasu pisać bo by na was suchej nitki nie zostawili! I jeszcze jedno do "lub" jak jesteś niewinny to podaj zawiadom prokuraturę... a nie wyzywasz od "bydlaków" ludzi którzy piszą co myślą...  

Do "pat" i "lub" A ja "uwielbiam" takich krezusów którzy tak łatwo by szastali kasą szkoda że nie swoją tylko biednego podatnika...! Zrzućcie się obaj i wybudujcie sobie nawet kryształowy pałac na litewskim...! Koszt przebudowy placu będzie zależał od "fantazji" projektanta któremu można zlecić drogi projekt lub tani. NA tani nie mamy co liczyć bo im większa kasa tym więcej skapnie urzednikom...! Cieszcie się biurwy urzędnicze że porządni ludzie pracują na was i nie mają czasu pisać bo by na was suchej nitki nie zostawili! I jeszcze jedno do "lub" jak jesteś niewinny to podaj zawiadom prokuraturę... a nie wyzywasz od "bydlaków" ludzi którzy piszą co myślą...  

Do "pat" i "lub" A ja "uwielbiam" takich krezusów którzy tak łatwo by szastali kasą szkoda że nie swoją tylko biednego podatnika...! Zrzućcie się obaj i wybudujcie sobie nawet kryształowy pałac na litewskim...! Koszt przebudowy placu będzie zależał od "fantazji" projektanta któremu można zlecić drogi projekt lub tani. NA tani nie mamy co liczyć bo im większa kasa tym więcej skapnie urzednikom...! Cieszcie się biurwy urzędnicze że porządni ludzie pracują na was i nie mają czasu pisać bo by na was suchej nitki nie zostawili! I jeszcze jedno do "lub" jak jesteś niewinny to podaj zawiadom prokuraturę... a nie wyzywasz od "bydlaków" ludzi którzy piszą co myślą...

Warunkiem wystąpienia zjawiska myśli jest używanie lub choćby posiadanie mózgu. 

Bardzo dobra wiadomość dla Lublina!!! Projekt przebudowy nie zakłada podziemnego parkingu w centrum miasta, co jest anachronizmem w obecnych czasach, a sam plac wygląda przyzwoicie i spełmia swoją funkcję bez topienia w nim 60 mln.