Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kraśnik: Tadeusz Fijałka jest nowym prezesem KPWiK

Utworzony przez iya, 1 stycznia 2012 r. o 14:24 Powrót do artykułu
kasa,kasa, kasa, kasa !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak na takiego fachowca, to będzie robił można powiedzieć za darmo. To żadna prywatna firma nie chciała go nawet za jakieś marne pięć dych ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale to przecież jest emeryt _ to co zawiesi emeryturę i będzie pracował dalej do jakiego czasu - a młodzi po studiach jak zdobędą doświadczenie zawodowe jak się emerytów zatrudnia czy burmistrz pisowski tego nie wie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brawo panie prezesie Fijałka!!!Podjął się pan trudnego zadania .Ale jak pana znam to da pan radę. Gratuluję i życzę wytrwałości!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie życzył bym sobie,żeby jakiś prezesik swoja kabzę nabijał moim kosztem.Naprawdę jest tylu ludzi fachowców że za mniejsze pieniądze również będą rzetelnie pracować.Kto zapłaci za PODWYŻKĘ PREZESA-ręka w gorę????????????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda prezesa Dudziaka. Ręce sobie chłopina urabiał po łokcie i znowu na darmo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może tak krasnickie Pomyje zainteresujecie się ile zarabia i za co bierze pieniądze Ćwikła , jak ta kasa wpływa na koszt wody w mieście . Po tej analizie dopiero zajmujcie się wynagrodzeniem profesjonalistów jakim jest nowo wybrany Prezes.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oho, to jak pan burmistrz zauwaza, ze bieżąca działanosc KPWiKu przynosi straty, to niezłe podwyzki za wodę i scieki szykuą sie nam po nastaniu nowego uzdrowiciela, tym razem z dziedziny wodno-ściekowej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ostatnie zdanie jest zawaliste. Pierdu, pierdu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Biedny Waldzio, znów go wylali!!! Ha,ha,ha!!! Jle on już miał ciepłych stołków i na żadnym miejsca biedaczysko nie zagrzał. Tępy jest czy co? Był już i wojewodą i dyrektorem szpitala i prezesem. Może czas na jakąś fizyczną robotkę?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe jak długo popracuje ten prezes? Nasz burmistrz ma zasadę zatrudniać na kilka miesięcy, w ten sposób KPWIK będzie miała 10 prezesów w jednej kadencji. Gratulacje zdecydowania i wspaniale dobieranych kadr, a to wszystko z naszych pieniędzy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gosc napisał:
Ciekawe jak długo popracuje ten prezes? Nasz burmistrz ma zasadę zatrudniać na kilka miesięcy, w ten sposób KPWIK będzie miała 10 prezesów w jednej kadencji. Gratulacje zdecydowania i wspaniale dobieranych kadr, a to wszystko z naszych pieniędzy.
Możliwe że do emerytury. Trudno powiedziec czy juz na niej był i ja zawiesił, czy tez nas będzie czekac płacenie odprawy emerytalnej panu prezesowi. A zatrudniając Fijałkę władze miasta chcą nałapac punktów, a my dostaniemy projekt na niebagatelną cenę przebudowy miejskich wodociągów, za który być może prezes dodatkowo zarobi, a my będziemy za niego płacić podwyzkami cen wody i scieków, ze az nam w pięty pójdzie. Być może znajdzie się w nim budowa szkliwiarni osadów czy utylizacja poprzez spalanie. W koncu w swojej wypowiedzi pan prezes wspomniał o problemie gospodarki osadowej w Krasniku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zatem niech pan Fijałka w pierwszej kolejności przyjrzy się ubegłorocznemu przetargowi na roboty za ponad 3 miliony (budowa kolektora ul. Nadstawnej), na jakim etapie jest inwestycja (zakończono? zapłacono?), ile wydano już kasy i czy procedura przetargowa przeprowadzona była zgodnie z prawem, albowiem pojawiły się zarzuty o dopuszczeniu w postępowaniu przetargowym dwóch różnych ofert tego samego wykonawcy. Nasza prokurencja kochana sprawę po doniesieniu jednego z oferentów zamietła i jednocześnie bez mrugnięcia okiem przyznała, że procedury przetargowej nie badała, gdy skrzętnie czynność zamiatania wykonywała. Teraz pan Włodarczyk z panem Fijałką mogą na spokojnie sprawę wyjaśnić, bo przeca o miliony grube rozchodzi się (obum z twarzy uczciwość wyziera) i to podatników żywotny interes jest. Zresztą śniegiem może sypnie w końcu, to pan Ciach i ten drugi męczynas, opasły nieco, na narty jakieś pojadą, okiem zatem świeżym może prawnik któryś spojrzy w dokumenta, których widok oczopląsem prokurantkę Mamoń poraził i w skomplikowanie zawodowe wprowadził.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jaką odprawę wziął p. Dudziak ktoś wie? i jak tam się ma synulek Radnego z PISu? Pracuje chłopina czy udaje? A co do kompetencji - emeryci najlepiej się sprawdzają, bo są powolni, mało czają i robią co im każą!!! Przykład w jednej ze szkół mamy: sodoma i gomora, a do tego zatrudnia ludzi z wyrokami :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Burmistrz Włodarczyk i Cioch z Rady Nadzorczej KPWiK winni są mieszkańcom wyjaśnienie w jakim stanie znajduje się obecnie największa inwestycja komunalna wykonywana przez miejską spółkę w 2011 roku za prawie 4 mln zł. Z budowy kolektora na Budzyniu unosi się smród, który odstrasza i trzyma na dystans tych, którzy zawierzyli w dobre intencje grupy trzymającej władzę w tym mieście od roku. Niech się nikomu nie wydaje że wyroki w sprawach Czu. wszystko przesłonią. Mało to kogoś obchodzi dziś w tym mieście. Jeśli pan Fijałka chce nadal cieszyc się nieposzalakowaną opinią, to również powinien zacząc od audytu w tej sprawie. Niech zbada ją RIO albo NIK, będzie obiektywnie. Może biegły rewident albo mecenas Suwała?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z tego co ja się orientuję, to budowa tego kolektora została wstrzymana, gdyz wykonawcy brakowało pozwolenia na przekopanie sie z nim pod ulicą. Ale to domowe ujęcia kanalizacyjne sa do niego podłączone, że unosi sie smród? Bo same puste kręgi chyba nie smierdzą?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
– Nie mieliśmy takiego obowiązku – wyjaśnia Paweł Cioch, przewodniczący Rady Nadzorczej KPWiK. – Poza tym nie było na to czasu, bo prezes Dudziak miał umowę tylko do końca roku.
Czy oni maja nas za idiotów? Przecież od wiosny wiedzieli, że Dudziak jest tylko do końca roku! Od wiosny do grudnia nie można było przygotować postępowania konkursowego? Panie Cioch pana słowa uwłaczają naszej inteligencji!!! Obowiązku nie mieliście ale pan burmistrz Włodarczyk przez całą kampanie trąbił, że tylko w drodze uczciwych konkursów będzie obsadzał stanowiska. Panie burmistrzu jak pan to skomentuje?! To spółka, która podlega panu osobiście! Pan tam jest tam decydentem, a nie jakaś marionetka z Lublina. Co się stało z tą przejrzystością i konkursami, które tak dumnie miał pan wypisane na wyborczych sztandarach? Czy kolesiostwo, koteria i zakłamanie to nadal dewiza obowiązująca w magistracie? Szanowni Kraśniczanie kolejny facet na stołku burmistrza pokazuje Wam środkowego palca...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jeśli mają podobny problem jak Lublin na Hajdowie to prawdziwy fachowiec na prawdziwym miejscu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolego naiwny jesteś?! Jak możne było ogłosić konkurs? Nie było pewności czy wygra Fijałka, a to on miał być prezesem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Burmistrz obraża kraśniczan nie dając im prawa do ubiegania się o stanowisko Prezesa KPWiK
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...