|
Skąd my to znamy? Podobna sytuacja ma miajsce np. w Sulechowie. TAM erany na ul. Brzozowej (co gorsza - na przejeździe kolejowym) wręcz stwarzają niebezpieczeństwo, gdyż utrudniają kierowcom widoczność w takim miejscu.
Co ciekawe: Ekrany powstały zgodnie z decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji - jak dowiedzieli się tamtejsi reporterzy w Centrum Realizacji Inwestycji Polskich Linii Kolejowych.
Jak widać uwarunkowania inwestycji nie uwględniają bezpieczeństwa w 100% i mają klapki na oczach jeśli o to chodzi.... Chyba ktoś powinien cos z tym zrobić.
|
|
|
To duży ruch lokalny w poprzek 2-ki, Francuską, a tam jest 90km/h. Wielu kierowców wystawia też "nos" .. by lepiej widzieć. Może jakiś WIADUKCIK?? : D D
|
|
|
Tak to wychodzi kiedy projektant i wykonawca nie posiadają za grosz wyobraźni. Powyższy problem występuje na wszystkich skrzyżowaniach z 2-ką, i nie tylko. Całą sprawę zawalają słupy oświetleniowe, z pewnej perspektywy tworzą mur poprzez który nic nie widać.Jadący drogą podporządkowaną albo wystawiają "ryłko" lub jeszcze gorzej... nic nie widać to można jechać... i nieszczęście gotowe! A to wszystko przez tych padarożnych-inżynierów (znowu wina ruskich) ... blat' sacrable!
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
