Coraz więcej lublinian popiera kupców z Ruskiej

Przenieść szybciej dworzec PKSu i busów to się problem po pół roku szybko sam rozwiąże. Syf i malaria, znajomi się pytali czy aby na pewno wysiedli z autobusu w Lublinie, a nie na Ukrainie.

ile pis zbierze?? zuk zbierze 2x więcej! wojna na podpisy trwa a tracą na tym właśnie kupcy  standard i skandal z tymi władzami  w lublinie 

Tam tylko kupują syfiarze z lubartowskiej którzy nawet wstydzą się kupować w biedronce

można by zrobić kontrakcję i wtedy się policzyć kto za syfem kto za porządkiem, ale szkoda czasu i paplania i mam nadzieję że urzędnicy wreszcie zrobią co należy

zrównać z ziemią ten syf.

Jeżeli obecni kupcy mogliby sprzedawać w tej hali oczywiście nie odpłatnie tylko za darmo miejsca, to jestem za budową hali. Jeżeli nie jestem przeciw i chyba też napiszę wniosek przeciwko budowy hali tam.

Nalezy wybudować halę i zrobić wreszcie porządek. Kupcom nic się nie stanie jak przejdą do nowego budynku. Czy na prawdę chcemy wieczny bałagan i syf w samym centrum miasta bo kupcy mają takie widzimisię? Czysto to tam nie jest...

ten tark dawno powinien zniknąć!!!żeby takie straszydło było w miescie wojewudzkim ---wstyd

Nigdy w życiu! KONIEC Z HALAMI, MARKETAMI itp.!!! Bazar to ostatnia ostoja normalności, kontakt  z człowiekiem w normalny sposób bez korporacji i atrakcja turystyczna oraz produkty których nie znajdziecie nigdzie indziej. Kupuje tam warzywa i owoce, których nigdy nie znajde w markecie. Jakość jest o niebo lepsza. Sam urok tego miejsca, takie miejsca jak usunął nam z miast to już tylko beton nas czeka. Jeżeli chcą coś tam zmienić, to niech mądry zarząd miasta zainwestuje pieniądze w odnowienie tych stanowisk, poprawę parkingów i kamieniczek wokół. Bazar musi być!

Są wytyczne z Bliskiego Wschodu i nie ma już odwołania .

I czym się chwalą.? gdzie mozna złożyć podpis za budową hali? dopiero wtedy porównamy ilość podpisów za i przeciw. Jak demokracja to demokracja wszak kij ma dwa konce.

Ellyzowka

Przecie 99% warzyw i owocow jest i tak z elizowki wiec o czym mowicie

Ujmę o tak, każdy ma swoje zdanie i upodobania i nikt nikomu tego nie zabroni. Wasza racja też racja, ale mojsza jest najmojsza :) Mi się podoba umiejscowienie targu przy pks'ie ,ale faktycznie powinno się tam zmienić, ale na miłość boską nie wszedzie hale i betonowy las. To nie Warszawa! W Zamościu dla przykładu dało się zmienić rynek na nowym mieście na plus, bez hali, to w Lublinie też się  da, tylko ktoś chcę pieniędzy jak najwięcej dla siebie pewnie przytulić dlatego wymyslił halę, bo tak jest najtaniej i najprościej. Można ładnie i stylowo to zrobić, tylko trzeba chcieć. Rewitalizacja jak najbardziej jestem za. Kolejny magazyn komercji i propagandy- NIE!

Jestem za zlikwidowaniem tego syfu. Gdzie moge zlozyc podpis ?

Są wytyczne z Bliskiego Wschodu i nie ma już odwołania .

  Z Chełma ??

Jestem za zlikwidowaniem tego syfu. Gdzie moge zlozyc podpis ?

  przyłączam się do prośby, też się z chęcią podpiszę ZA rozbiórką tego śmietniska

Uważam, że czas najwyższy zrobić coś z całym targowiskiem przy Ruskiej. W normalny dzień nie można spokojnie przejść w okolicy dworca, bo na chodnikach porozkładane są przedpotopowe stragany. Obudźmy się, mamy 21 wiek, a cała okolica wygląda strasznie. Jeszcze niedawno temu w Warszawie kupcy nie chcieli się zgodzić na przeniesienie ich w inne miejsce. Decyzji nie cofnięto i słusznie, dbajmy o estetykę naszego miasta. Trzeba je zmieniać.   Lublinianin

Prezydent oddał we władanie tego targu jakiejś firmie. Ta firma zbiera od sprzedawców co dzień placowe a od stałych kupców opłatę miesięczną. Jak piszą czytelnicy :"SYF". Kto winien jest tego stanu ? Czy kupiec ? On co dzień ma przywieżć towar rozłożyć na straganie i sprzedać a po pracy składa kram i do domu lub do hurtowni czy giełdy po nowy towar. Natomiast zarządzający targiem na koniec targu ma posprzątać to miejsce bo bierze za to finans. Jeżeli taki tam bałaga to gdzie jest Ratusz i Jego firma, której zlecił zarządzanie targiem. Klakierzy jak zwykle od 4 lat. Wszystko co złe to Lublinianie a nasi Ratusz git. Jak wygląda taki targ w Prowansji gdzie okresowo mieszkam. Na dzielnicowym parkingu w 4 dniach tygodnia odbywa się taki targ. Owoce warzywa, mięso, pieczenie kurczaków, pizza, kebab, buty, odzież, chemia, art. gosp.domowego, elektronika. Każdy wie, że auta właściciele mająobowiązek zabrać z parkingu o 20.00 dnia poprzedniego. Jak nie zabierzesz to zwózka auta na parking miejski poza miastem i to na koszt właściciel. O godz. 6.00 do kierownika targu zgłaszają się kupcy co mają wykupione stałe miejsce. O godz. 7.300 do kierownika targu zgłaszają się chętni na wskazanie Im miejsca na stoisko gdy nie wszyscy stali kupcy zgłoszą się w danym dniu. I ta grupa ludzi wraz z kierownikiem targu obchodzi teren targu i kierownik wskazuje danemu kupcowi miesce na stragan. Póżniej ten sam kierownik obchodzi miejsca gdzie sprzedają czasowi sprzedawcy i pobiera placowe w zależności od powierzchni straganu. Kupcy stali wnoszę z góry opłatę miesięczną. porządku na targu pilnuje Nacjonal Polizai oraz straż miejska. Targ trwa do 13.30. Następnie na teren targu wchodzi brygada sprzątająca targ. Jest to samochód cysterna z kompresorem wodnym. Wodą wszelkie śmieci wygarnia się na środek pasażu handlowego. Duże pudła z tektury czy z plastyku zbiera brygada. Następnie po pasażu jedzie samochód odkurzacz i zbiera śmieci. Tak, że plac po targu ma zmyte podłoże i nie ma żadnego śmiecia. A jak targ na ul. Ruskiej jest zorganizowany? Tragedia. Lublin ma współpartnerstwo z ca 40 miastami z UE i świata. Ratusz winien tam wysyłać na rekonesans młodych ludzi, żeby zobaczyli jak to robią inni i po powrocie do Lublina wprowadzili coś dobrego do naszego życia miejskiego. Ale po co? Jak można cały bród i niechlujstwo zrzucić przy pomocy klakierów na Bogu Ducha winnych Lublinian. A co robi Ratusz i jego Podwładni? GWno. Ot i cały nasi Lublin.

Prezydent oddał we władanie tego targu jakiejś firmie. Ta firma zbiera od sprzedawców co dzień placowe a od stałych kupców opłatę miesięczną. Jak piszą czytelnicy :"SYF". Kto winien jest tego stanu ? Czy kupiec ? On co dzień ma przywieżć towar rozłożyć na straganie i sprzedać a po pracy składa kram i do domu lub do hurtowni czy giełdy po nowy towar. Natomiast zarządzający targiem na koniec targu ma posprzątać to miejsce bo bierze za to finans. Jeżeli taki tam bałaga to gdzie jest Ratusz i Jego firma, której zlecił zarządzanie targiem. Klakierzy jak zwykle od 4 lat. Wszystko co złe to Lublinianie a nasi Ratusz git. Jak wygląda taki targ w Prowansji gdzie okresowo mieszkam. Na dzielnicowym parkingu w 4 dniach tygodnia odbywa się taki targ. Owoce warzywa, mięso, pieczenie kurczaków, pizza, kebab, buty, odzież, chemia, art. gosp.domowego, elektronika. Każdy wie, że auta właściciele mająobowiązek zabrać z parkingu o 20.00 dnia poprzedniego. Jak nie zabierzesz to zwózka auta na parking miejski poza miastem i to na koszt właściciel. O godz. 6.00 do kierownika targu zgłaszają się kupcy co mają wykupione stałe miejsce. O godz. 7.300 do kierownika targu zgłaszają się chętni na wskazanie Im miejsca na stoisko gdy nie wszyscy stali kupcy zgłoszą się w danym dniu. I ta grupa ludzi wraz z kierownikiem targu obchodzi teren targu i kierownik wskazuje danemu kupcowi miesce na stragan. Póżniej ten sam kierownik obchodzi miejsca gdzie sprzedają czasowi sprzedawcy i pobiera placowe w zależności od powierzchni straganu. Kupcy stali wnoszę z góry opłatę miesięczną. porządku na targu pilnuje Nacjonal Polizai oraz straż miejska. Targ trwa do 13.30. Następnie na teren targu wchodzi brygada sprzątająca targ. Jest to samochód cysterna z kompresorem wodnym. Wodą wszelkie śmieci wygarnia się na środek pasażu handlowego. Duże pudła z tektury czy z plastyku zbiera brygada. Następnie po pasażu jedzie samochód odkurzacz i zbiera śmieci. Tak, że plac po targu ma zmyte podłoże i nie ma żadnego śmiecia. A jak targ na ul. Ruskiej jest zorganizowany? Tragedia. Lublin ma współpartnerstwo z ca 40 miastami z UE i świata. Ratusz winien tam wysyłać na rekonesans młodych ludzi, żeby zobaczyli jak to robią inni i po powrocie do Lublina wprowadzili coś dobrego do naszego życia miejskiego. Ale po co? Jak można cały bród i niechlujstwo zrzucić przy pomocy klakierów na Bogu Ducha winnych Lublinian. A co robi Ratusz i jego Podwładni? GWno. Ot i cały nasi Lublin.