Jakim cudem zamek przeniósł się do Kolonii Kryłów? Setki lat był na wyspie w Kryłowie, aż tu nagle dzięki czarowi "Dziennika Wschodniego" dostał nóg i przewędrował do sąsiedniej wsi...
A swoją drogą ciekawe jak to jest pisać o czymś o czym nie ma się pojęcia i nie widziało tego na oczy?
Ponadto znając wójta to czysta gra przedwyborcza, potem okaże się, że wielu rzeczy "nie uda" się zrealizować, a reszta będzie zrobiona bylejak...
|
|
Zgadzam się że zamek był zawsze w Kryłowie a nie kolonii .Myślę że ktoś słyszy dzwony tylko nie wie gdzie
|
|
Dla niezorientowanych ruiny zamku są w Krylowie Kolonii Można to sobie sprawdzić ☺
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|